Drogi i edukacja powiatowym priorytetem
17 głosami za i jednym wstrzymującym się radni powiatu nowosolskiego przyjęli budżet na nadchodzący rok, w którym najważniejsza jest edukacja
Ewa Matyla, skarbnik powiatu, przedstawiła radnym projekt budżetu, który zakłada dochody ogółem w wysokości 92 mln 122 tys. zł oraz wydatki na poziomie 101 mln 767 tys. zł.
Planowany wynik budżetu to deficyt w wysokości 9 mln 645 tys. zł, który zostanie pokryty przychodami z planowanego kredytu na 6 mln zł i wolnych środków w wysokości 3,6 mln.
– Jest to budżet trudny w realizacji, ale możliwy do wykonania przy stałym monitorowaniu dochodów i wydatków, co zapewni wykonanie wszystkich zadań obowiązkowy, powiatu – podkreśliła E. Matyla.
Następnie głos zabrał starosta Waldemar Wrześniak przedstawiając główne zadania inwestycyjne. – Na drogi zaangażujemy kolejne ponad 2,3 mln zł z własnych środków. W ramach poprawy komunikacji zaplanowaliśmy prawie 400 tys. na e-urząd i informatyzację zasobów geodezyjnych i kartograficznych – wyliczał W. Wrześniak.
Najważniejsze planowane inwestycje drogowe w przyszłym roku to: przebudowa drogi powiatowej w Studzieńcu, budowa ścieżki rowerowej Nowa Sól – Nowe Żabno, przebudowa dróg: w Książu i Czasławiu, Lubięcin – Buczków, Wrociszów, Okrężna – Starostawska w Nowej Soli, Zygmuntowska w Kożuchowie.
Zaplanowano też wykonanie kilku dokumentacji na przebudowę mostu w Tatarce, obwodnicy Konradowa i budowy ścieżki rowerowej Stypułów – Sławocin. W sumie na inwestycje drogowe przeznaczone zostanie 10,7 mln zł. O ok. 4 mln zł więcej powiat przeznaczy na edukację, w tym na remonty w „Ogólniaku”, modernizację i rozbudowę ZSP nr 4 i CKZiU„Elektryk”.
– Największym wyzwaniem finansowym i organizacyjnym w 2018 roku i latach następnych będzie stworzenie nowoczesnej bazy edukacji zawodowej skoncentrowanej i zlokalizowanej w obiektach przy ul. Piłsudskiego i Kościuszki (kosztorys: 22 mln zł – dop. red.) – podkreślił starosta.
Przewodniczący poszczególnych komisji pozytywnie odnosili się do projektu budżetu, z małym wyjątkiem. – Dużo mówiono na temat trudnego budżetu, ale chciałbym zwrócić uwagę na elementy, które mogą mieć wpływ na wykonanie. W budżecie państwa nie ma wzrostu na subwencje oświatowe. Nie mamy wpływu na dochody powiatu, a wydatki wcale nie zależą tylko od nas.
Wzrosną koszty energii w szkołach. Dodatkowo zaplanowany dochód majątkowy to sprzedaż budynku przy ul. Witosa – wyliczał Jarosław Pilz i dodał, że wykonawcy żądają coraz wyższych cen za wykonanie inwestycji, co też może być problemem. Ostatecznie radny Pilz wstrzymał się od głosowania. 17 pozostałych obecnych na sesji radnych zagłosowało za.