Kiedy dokończą te komórki?

– W tych rozpoczętych budowach naszych komórek mamy burdel – zalegają tu butelki od wódki, od piwa, inne śmieci. To wszystko wala się nam po podwórku. Postawili trzy ścianki i w tym się ludzie załatwiają, piją, a my na to musimy patrzeć – alarmuje mieszkanka wspólnoty przy ul Witosa 14 (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)

W kamienicy, którą reprezentuje, mieszka osiem rodzin, nieco ponad 20 osób. Od roku mieszkańcy mają problem z pewną niedokończoną inwestycją.

Rok temu wyburzone zostały stare komórki szpecące okolice, żeby w ich miejsce postawić nowe, murowane. Prace ruszyły, ale na ich finał mieszkańcy czekają od roku.

Rozpoczęta budowa w swoje mury ściąga m.in. ludzi spożywających alkohol.

– Nie możemy tak mieszkać, no niestety się nie da… – załamuje ręce mieszkanka 14 przy Witosa.
I dodaje: – W tych rozpoczętych budowach naszych komórek mamy burdel – zalegają tu butelki od wódki, od piwa, inne śmieci. To wszystko wala się nam po podwórku. Postawili trzy ścianki i w tym się ludzie załatwiają, piją, a my na to musimy patrzeć.

Kobieta interweniowała w nowosolskich robotach publicznych, których pracownicy rozpoczęli budowę przed rokiem. – Byłam u pana Ceglarka, ale go nie zastałam. Rozmawiałam za to z jakimś jego zastępcą, który powiedział, że dopiero ludzi przyjmują do pracy. Powiedziałam, że skoro nie mają ludzi do pracy, to po co było to zaczynać? Jak się coś robi, to trzeba trochę patrzyć na mieszkańców. Bo ile mamy jeszcze czekać na dokończenie prac i unormowanie dzisiejszej sytuacji? – pyta kobieta.

Jerzy Ceglarek, kierownik robót publicznych w Nowej Soli, tłumaczy, że jego pracownicy byli zaangażowani w inne zadania.

– Na okres zimowy prace przy budowie komórek zostały wstrzymane, ponieważ takich czynności nie wykonuje się zimą. Od wczesnej wiosny natomiast pracownicy robót publicznych są zaangażowani w pilne prace w skateparku, jednak już w ciągu najbliższych tygodni rozpoczną prace na wspomnianym podwórzu – zapewnia J. Ceglarek.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content