Ta ulica szczęścia nie ma

Kolejne źródło dofinansowania, kolejny przetarg, duże nadzieje i znów klapa. Ul. Fredry do szczęśliwych nie należy. W ostatnim przetargu wykonawca zażyczył sobie za modernizację tejże ulicy aż 10 mln zł. Jednocześnie wojewoda postanowił zmniejszyć kwotę maksymalnego dofinansowania do 3 mln

Po tym, jak nie udało się pozyskać środków na modernizację ul. Fredry ze schetynówek, miasto wiązało duże nadzieje z nowym projektem rządowym „Program na rzecz Rozwoju oraz Konkurencyjności Regionów poprzez Wsparcie Lokalnej Infrastruktury Drogowej”. Wiceprezydent Milewski w rozmowie z nami zapowiadał, że Nowa Sól będzie się ubiegała o najwyższe możliwe dofinansowanie w wysokości 5 mln zł. Okazuje się jednak, że wojewoda lubuski obniżył tę kwotę do 3 mln zł. A to zdecydowanie za mało, żeby miasto mogło się podjąć zadania, bo po prostu go na to nie stać. Tym bardziej że jedyna oferta w przetargu na wyłonienie wykonawcy wynosiła 10 mln zł!

Biorąc pod uwagę te czynniki prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz podjął decyzję o unieważnieniu postępowania przetargowego. Jak podkreśla wiceprezydent Jacek Milewski, Nowej Soli absolutnie nie stać na dołożenie aż 7 mln do tego zadania. W całej tej nieszczęśliwej historii jest jednak wiadomość, która mieszkańców drugiego co do wielkości osiedla w Nowej Soli może napawać optymizmem. – 4 maja rozpisaliśmy drugi przetarg na wyłonienie wykonawcy dla tej inwestycji. Termin złożenia ofert wyznaczyliśmy na 21 maja, a termin zakończenia prac na 10 grudnia bieżącego roku – informuje J. Milewski.

Kryterium wyboru oferty to 60 proc. cena i 40 proc. długość gwarancji na wykonane prace (minimalnie wymagane jest 60 miesięcy).

– Realizację, tak jak dotychczas, uzależniamy od pozyskania dofinansowania. Termin rozstrzygnięcia tego konkursu to 15 maja. Staramy się ponownie o najwyższe możliwe dofinansowanie, czyli w tym przypadku 3 mln zł. Mam nadzieję, że tym razem uzyskamy rozsądną cenę za wykonanie zadania. Aktualny, zweryfikowany kosztorys opiewa na około 7 mln zł. Patrząc na to, co się dzieje na rynku prac budowlanych, szanse oceniam na 30 procent. Dla nas jednak modernizacja ul. Fredry jest ogromnie ważnym zadaniem, dlatego tak łatwo się nie poddamy – podkreśla J. Milewski.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content