Angliści na medal!

Uczniowie Liceum Ogólnokształcącego w Nowej Soli wyjątkowo dobrze radzą sobie z językiem angielskim. W dwóch konkursach, które przypadkiem łączy motyw ekologii, zajęli odpowiednio: pierwsze miejsce w Europie (!) i piąte w Polsce

Do międzynarodowego konkursu przygotowywanego przez kilkoro naukowców z Niemiec i Wielkiej Brytanii nowosolskie Liceum Ogólnokształcące przystąpiło drugi rok z rzędu. Poprzednią edycję „Prometeruse’a” (gra słów ze słowem mierzyć i Prometeusz) LO wygrało, dlatego teraz do rywalizacji z kilkunastoma szkołami z Europy (z Francji, Niemiec, Hiszpanii i jedną z Polski – z Gorzowa Wielkopolskiego) przystępowało z pozycji obrońcy tytułu.

– Punktem wyjścia w ubiegłym roku było zamontowanie we wszystkich uczestniczących w akcji szkołach mierników, które zbierały dane o poborze energii. Projekt „Prometeruse” skoncentrowany jest na zmianach klimatycznych i szukaniu alternatywnych źródeł energii – przypomina opiekun uczniów i nauczyciel języka angielskiego Rafał Bilski.

Do udziału w zakończonym niedawno, a trwającym przez niemal cały rok szkolny konkursie, wytypowano 19 najlepszych pod kątem znajomości angielskiego uczniów klas pierwszych. Szkoły na zasadzie jednoczesnej współpracy i rywalizacji działały w międzynarodowych parach. Nowosolskiemu „Ogólniakowi” przypadła jedna z placówek francuskich. Jednym z zadań było np. przesłanie partnerskiej szkole filmików, w których uczniowie opowiadali o sobie i szkole. Trzon tematyczny stanowiła natomiast wiedza o świecie i ekologii.

– Przeszliśmy przez cykl wykładów o środowisku, po których każdorazowo trzeba było rozwiązywać w internecie test dotyczący np. ocieplenia klimatu i poszukiwania metod zapobiegania temu zjawisku. Dodatkowo udział w konkursie otwierał test na wejście i test końcowy na podsumowanie wszystkiego, czego się dowiedzieliśmy. Oczywiście cała komunikacja, wykłady i quizy były po angielsku – wyjaśnia R. Bilski.

Na koniec profesorowie „Prometeruse’a” dokonali oceny wszystkich wykonanych zadań, łącznie z ich terminowością i ogłosili wyniki. LO znów wyprzedziło wszystkich i stanęło na czele stawki! W nagrodę każdy z uczestników otrzymał szczególny certyfikat, który potwierdza ich wysoką znajomość j. angielskiego.

Licealiści mówią o szerokich korzyściach, jakie niósł za sobą udział w tej nietypowej rywalizacji. – Temat zmian środowiska jest jednym z tych, wobec których nie można przechodzić obojętnie. A że poznawaliśmy go w j. angielskim, to było to jeszcze bardziej rozwijające – mówi Julia Rompalska. – O wielu sprawach nie mieliśmy pojęcia. Wykłady otworzyły nam oczy – dodaje Bartosz Maślicki.

– Zawsze dobrze radziłam sobie z językiem obcym i lubiłam ten przedmiot. Udział w konkursie był ciekawym doświadczeniem i cennym etapem nauki – podkreśla Oliwia Bortacka. – „Prometeruse” wpłynął na nasze zdolności organizacyjne i umiejętność pracy zespołowej. Musieliśmy też pogodzić naukę angielskiego z dodatkowymi działaniami – uzupełnia Magdalena Nadolna.

***

Młodzi angliści z LO mogą się pochwalić jeszcze jednym sukcesem i tak się składa, że czwórka uczniów, o których będzie tu mowa, współtworzyła też drużynę opisaną wyżej.

Joanna Wojtasińska, Maciej Niedźwiecki i Urszula Muszyńska z kl. 1 A z własnej inicjatywy zgłosili się do konkursu o nazwie „Młodzież w Lasach Europy”. Inicjatywę organizuje Stowarzyszenie YPEF – Young People in European Forests oraz Lasy Państwowe.

W pierwszym etapie licealiści musieli wykonać przygotowaną w j. angielskim prezentację o zmianach klimatycznych. – Liczył się nasz wkład własny. Wiedzę merytoryczną przekazał nam leśniczy Tomasz Szwaja, a potem z kolejnym pracownikiem Nadleśnictwa Nowa Sól posadziliśmy trzy dęby w okolicy leśniczówki na Pleszówku – wspomina Maciej.

Po trzech tygodniach oczekiwania na ocenę prezentacji wreszcie przyszły wyniki. – Wiedzieliśmy, że nasi poprzednicy w poprzednim roku swój udział zakończyli na pierwszym etapie, więc nie liczyliśmy na wiele. Z ponad 40 zespołów na półfinał do Warszawy zaproszono 21 i – jak się okazało – zaproszenie trafiło również do nas – opowiada Urszula.

Przed wyjazdem do stolicy grupa musiała zapoznać się z ponad 90 stronami tematycznej broszury w j. angielskim. Do przyswojenia mieli wiedzę dotyczącą m.in. ekologii i działania instytucji analogicznych do Lasów Państwowych w innych europejskich państwach.

W składzie na półfinał musiała nastąpić zmiana. Joannę, która nie mogła pojechać do stolicy, zastąpiła Julia Moskała. – Miałam trochę obaw, że materiału do nauki jest dużo, ale jakoś poszło – cieszy się Julia.

Przepustkę do międzynarodowego finału otrzymali tylko zwycięzcy. Nasza drużyna zajęła wysokie piąte miejsce. – Wszystko zrobili samodzielnie – od początku do końca. Organizator konkursu podczas ogłaszania wyników podkreślał, że szczególnie pierwsze sześć zespołów było wyjątkowo dobrze przygotowanych merytorycznie – nie kryje dumy dyrektorka szkoły Aleksandra Grządko.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Artur Lawrenc

Aktualności, oświata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content