Pogrzeb noworodka z rzeki

Ciało dziecka, które w czerwcu zostało wyłowione z Odry, zostanie pochowane na otyńskim cmentarzu 6 września. Tożsamość matki wciąż pozostaje tajemnicą, a śledczy ujawniają nowe makabryczne szczegóły tej zbrodni

Przypomnijmy, w poniedziałek 18 czerwca około godziny 19.00 wędkujący nad Odrą (na wysokości Parku Krasnala) nowosolanin zaczepił haczykiem i ściągnął na brzeg pakunek, który płynął z nurtem około 15 metrów od brzegu. Gdy go otworzył, jego oczom ukazało się ciało noworodka.

– Zwłoki dziecka wraz z nieodciętą pępowiną i łożyskiem były owinięte w ręcznik i tetrową pieluchę, a następnie włożone do mocnej zakupowej torby. Całość zapakowano do zapinanej na zamek torby marki Carmela, stanowiącej najprawdopodobniej element wyposażenia wózka dziecięcego – mówiła na naszych łamach prokurator Ewa Antonowicz.

Mimo dużego nagłośnienia sprawy nie tylko w lokalnych mediach, publikacji zdjęć i opisów wszystkich przedmiotów znalezionych przy ciele dziecka do dziś śledczym nie udało się trafić na prawdziwy trop prowadzący do matki chłopca i innych osób, które mogłyby być zamieszane w tę zbrodnię.

W tym tygodniu odbędzie się pogrzeb dziecka. Uroczystość zaplanowana na 6 września zacznie się o godzinie 11.15 w kaplicy cmentarza w Otyniu. O godz. 12.00 trumna zostanie wyniesiona w miejsce spoczynku noworodka.

W pierwszych dniach po odkryciu w rzece ciała na niewiele pytań znane były odpowiedzi. Szybko ustalono np., że dziecko było wcześniakiem z siódmego lub ósmego miesiąca ciąży. Dziś prokuratura zdradza kilka nowych makabrycznych szczegółów.

– Badania ujawniły ranę kłutą szyi wywołaną ostrym narzędziem. Dziecko miało przebitą kość gnykową i krtań. Nie ma natomiast pewności, czy zrobiono to przed czy po śmierci noworodka – mówi zastępca prokuratora rejonowego E. Antonowicz. – Mamy wydzielone DNA dziecka i prawdopodobnie również matki. To materiał genetyczny, który posłuży do porównania w przypadku trafienia na podejrzaną – dodaje.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Artur Lawrenc

Aktualności, oświata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content