Bezpartyjni chcą do Sejmu: „Pora skończyć wojnę polsko-polską”
Marzena Ryżów, która jako pierwsza z radnych poprzedniej kadencji podniosła sprawę budowy dróg w Nowym Żabnie wzdłuż gruntów ekswicewojewody Roberta Palucha oraz Paweł Zapeński, przewodniczący rady gminy Kolsko, wybierają się na Wiejską. Do Sejmu chcą wystartować z list Bezpartyjnych Samorządowców
– Polityka to według jednej z definicji sztuka bycia wybieranym i to mnie oczywiście fascynuje, ale polityka to też rządzenie państwem, którego celem jest dobro wspólne – i to mnie fascynuje najbardziej. Odkąd pamiętam, interesowałem się polityką, teraz uznałem, że pora spróbować. Skąd pomysł? Z przekonania, że polityka może być inna, bardziej kulturalna, odideologizowana i rozsądna. Myślę, że to nie utopia, ale realna potrzeba obecnej sytuacji w kraju – motywuje swoją decyzję Paweł Zapeński, który znalazł się na liście Bezpartyjnych Samorządowców.
Propozycja z Lubina
Propozycję startu w wyborach parlamentarnych usłyszał od starosty lubińskiego Adama Myrdy.
– Skąd o mnie wiedział, do dziś nie wiem, ale przy najbliższej okazji go zapytam… – uśmiecha się Zapeński.
Dalszą cześć artykułu przeczytasz w e-wydaniu „TK”
- Weronika potrzebuje krwi! Możesz jej pomóc - 18 kwietnia 2024
- Złoto i srebro dla nowosolskich fighterów - 18 kwietnia 2024
- Udany sezon nowosolskiej Astry - 18 kwietnia 2024