Ruszyła akcja pod kryptonimem Mała Wielka Stopa

– Wiedziałam, że moi przyjaciele nie zawiodą, ale że będzie znów aż taki odzew ze strony społeczności lokalnej i internetowej – to nie spodziewałam się. Cały czas ktoś dzwoni i pisze, że chce coś ofiarować na licytację. Ludzie są piękni! – wzrusza się Katarzyna Podemska, mama 14-letniego Igora. Chłopiec ma rozszczep kręgosłupa. 16 września czeka go kolejna operacja. Razem z modyfikacją ortezy kosztuje to ok. 16 tys. euro. Żeby zebrać na zabieg pieniądze, ruszyły licytacje na Facebooku

Chłopiec urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową, potocznie nazywaną rozszczepem kręgosłupa. W wyniku tej wady ma porażone nogi. Do tej pory przeszedł już dużo operacji, w tym dwie ratujące życie.

Ale przed nim dalsza, niełatwa droga. Na szczęście nie jest na tej drodze sam.

„Igor ma 14 lat. Igor ma niebywałe poczucie humoru. Igor uwielbia muzykę i sport. Igor gra na perkusji. Igor porusza się na wózku, bo ma rozszczep kręgosłupa. Igor ma szansę na samodzielne chodzenie. Igor ma przyjaciół, którzy pomogli już w sfinansowaniu bardzo kosztownej operacji w Ortopedycznej Klinice Dziecięcej w Aschau. Do pełnego sukcesu brakuje tylko operacji Małej Wielkiej Stopy. Zagraj w drużynie Igora!” – napisali na Facebooku pomysłodawcy kolejnych działań dla Igora.

Licytacje dla Igora

Wróćmy do ubiegłego roku, kiedy to Igor w październiku i grudniu przeszedł w Aschau operacje obu kolan. Dzięki nim zostały usunięte przykurcze podkolanowe. Od tego czasu trwa ciągła rehabilitacja. Chłopak chodzi o kulach.

Te operacje nie byłyby możliwe bez pomocy przyjaciół. We wrześniu ubiegłego roku w Nowej Soli odbył się piknik charytatywny pod hasłem „Rockowe granie. Niech Igor z wózka wstanie!”.
Przy okazji tamtej akcji Aneta Kałwińska, jej pomysłodawczyni, tak mówiła o idei wsparcia osób potrzebujących:

„Pomaganie jest dobre. Pomaganie jest ważne. Pomagać może każdy i wszędzie. Każda pomoc jest wartościowa. Warto pomagać nie tylko dla innych, ale także dla siebie. Pomaganie zmienia świat na lepsze. Każdy gest, nawet najdrobniejszy, zmienia świat, czyjś świat. Sensowna pomoc działa długofalowo i zmienia coś więcej, niż tylko zewnętrzne okoliczności”.
Jaki był efekt? Podczas jednodniowego pikniku charytatywnego udało się zebrać ponad 40 tys. zł.

Teraz przyjaciele Igora wpadli na kolejny pomysł: tym razem są to licytacje na Facebooku. Utworzyli na FB grupę Mała Wielka Stopa – licytacje dla Igora. Można licytować dosłownie wszystko: zabiegi profilaktyczne jamy ustnej, tzw. SPA dla zębów, sesje zdjęciowe, bony do salonów urody, rejs jachtem po Jeziorze Sławskim, książki czy miesięczne zajęcia z crossfitu w klubie CNS Nowa Sól.

16 września kolejna operacja

– Niełatwo jest znów prosić o pomoc – przyznaje Katarzyna Podemska, mama 14-latka. – Wiedziałam, że moi przyjaciele nie zawiodą, ale że będzie znów aż taki odzew ze strony społeczności lokalnej i internetowej – to się nie spodziewałam. Cały czas ktoś dzwoni i pisze, że chce coś ofiarować na licytację. Ludzie są piękni!- dodaje.

16 września Igor ma zaplanowaną kolejną operację. To ma być ostatni etap prostowania prawej stopy, która jest szpotawa i skręca mu do wewnątrz. Była już dwa razy operowana w Polsce. Niestety, bez skutku. – Doszły tylko komplikacje – mówi Podemska. – Koszt operacji według kosztorysu z kliniki to ok. 10 tys. euro plus modyfikacja ortezy zabezpieczającej stopę – kolejne 6 tys. euro.

Niemieccy specjaliści mówią, że po operacji stopy i rehabilitacji Igor być może będzie mógł chodzić bez ortez i kul.

Czy tak się stanie, czas pokaże. Wierzymy, że 14-latek – szkolny omnibus, zapalony perkusista i utalentowany zawodnik koszykówki na wózkach, stanie na własnych nogach.

Mateusz Pojnar

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content