Będę bronił samorządu!

– Myślę, że Polacy otrząsną się z letargu, z zauroczenia „plusami” złej zmiany. Nie byliśmy w ruinie w 2015 roku. Tak było np. w latach 1999-2002, ale podnieśliśmy się dzięki ciężkiej pracy, jednak PiS dalej chce podporządkowywać państwo sobie, jednej partii, jednemu człowiekowi – mówi Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli i kandydat w wyborach do Senatu

Artur Lawrenc: Niedawno zadzwonił do mnie Czytelnik, który wyraził swój niepokój związany z faktem, że bardzo mało jest w przestrzeni publicznej pana banerów wyborczych, podczas gdy inni politycy wiszą co kawałek.
Wadim Tyszkiewicz: Przyczyna jest prosta, przestrzegam prawa w odróżnieniu od innych, również tych, którzy mają prawo i sprawiedliwość na swoich sztandarach. Pieniądze na kampanię są ściśle określone, obowiązują limity (do Sejmu mniejsze niż do Senatu, dop. red.), ale bardzo dużo kandydatów łamie prawo, stąd porażające ilości materiałów wyborczych. Wydam na kampanię około 50 tys. zł i więcej, nawet jakbym miał, wydać nie mogę. Ulotki, plakaty, banery – wszystko w ilościach zgodnych z przepisami, bo z każdej złotówki się rozliczam.

Dalszą cześć artykułu przeczytasz w e-wydaniu „TK”

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Artur Lawrenc

Aktualności, oświata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content