Żagań woli Tyszkiewicza, a Wschowa – PiS

24 października 201923 października 2019 Artur Lawrenc 0 Comments

Gdzie poza Nową Solą dotychczasowy prezydent miasta zdobył największe poparcie? Którzy ze startujących do Sejmu polityków PiS i KO w naszym rejonie mają największe poparcie? I jak w wyborach poszło lokalnym kandydatom? Wracamy do parlamentarnych rozstrzygnięć pozostając wyłącznie w sferze liczb

Przed tygodniem relacjonując przebieg wyborów parlamentarnych skupiliśmy się na komentarzach nowosolan, którzy chwilę po wrzuceniu do urn swoich kart do głosowania dzielili się z nami swoimi przemyśleniami na temat dokonanego wyboru. Dziś czas na najważniejsze statystyki.

W jednym z trzech lubuskich senackich okręgów wyborczych, a konkretnie w 22. (powiaty nowosolski, wschowski, żarski i żagański) wystartowali Wadim Tyszkiewicz, Robert Paluch i Klaudiusz Balcerzak. Jak podawaliśmy w poprzednim tygodniu, były już prezydent Nowej Soli uzyskał poparcie na poziomie 51,9 proc., tj. 63675 głosów. 31,5 proc. (38646 głosów) to wynik K. Balcerzaka, a 16,6 proc. (20375) R. Palucha.

W. Tyszkiewicz w samym powiecie nowosolskim osiągnął 68,7 proc. poparcia. Najmniejsze w gminie Nowe Miasteczko – 58,4 proc., największe w mieście – 74 proc., natomiast w pozostałych gminach powyżej 60-procentowe.

Co ciekawe, nazwisko R. Palucha w gminie wiejskiej Nowa Sól, gdzie wójtem jest jego partnerka życiowa Izabela Bojko, zakreśliło tylko 511 wyborców (16,9 proc.). Kandydata Prawa i Sprawiedliwości poparło 615 mieszkańców gminy wiejskiej, a Tyszkiewicza 1896.

K. Balcerzak najlepszy wynik na naszym terenie osiągnął w gminach Nowe Miasteczko i Siedlisko. W obu przypadkach to prawie 30 proc. Z kolei dla R. Palucha najkorzystniejszy był wspomniany już wynik w gminie wiejskiej oraz w gminie Nowe Miasteczko, gdzie 249 głosów oznaczało 11,7 proc.

Sprawdźmy, jak opisywana trójka wypadła w pozostałych powiatach 22. okręgu. Powiat żarski – Tyszkiewicz 42,6 proc, Paluch 24,9, Balcerzak 32,4; powiat żagański – Tyszkiewicz 49,5 proc., Paluch 18, Balcerzak 32,4; powiat wschowski – Tyszkiewicz 39,7 proc., Paluch 15,9, Balcerzak 44,3.

Jak widać, nowosolski samorządowiec nie liderował tylko w ostatnim zestawieniu. Co prawda w Sławie Tyszkiewicz zebrał 47,5 proc. poparcia (Balcerzak 40,5 proc.), ale w pozostałych dwóch gminach większym zaufaniem cieszył się kandydat PiS. W samej Wschowie był to wynik 44,7 do 38,4, a jeszcze wyżej prowadził Balcerzak w Szlichtyngowej – 52,8 do 24,5.

Województwo lubuskie ma 12 przedstawicieli w Sejmie. Przed tygodniem mandat uzyskali: z PiS Marek Ast, Władysław Dajczak, Jerzy Materna i Elżbieta Płonka; z Koalicji Obywatelskiej Tomasz Aniśko, Katarzyna Osos, Krystyna Sybińska i Waldemar Sługocki; z Sojuszu Lewicy Demokratycznej Bogusław Wontor i Anita Kucharska-Dziedzic; z Polskiego Stronnictwa Ludowego Jolanta Fedak; z Konfederacji Wolność i Niepodległość Krystian Kamiński.

PiS łącznie na terenie województwa lubuskiego miało poparcie na poziomie 34,3 proc., natomiast KO uzyskała 31,2 proc. głosów. Wyniki pozostałych partii to: SLD – 15,6 proc., PSL – 11,6, Konfederacja – 7,1. Spośród posłów PiS w powiecie nowosolskim najlepiej wypadł M. Ast, który otrzymał 5,2 tys. głosów – 14,2 proc. Drugi wynik należy do J. Materny – 2,5 tys. głosów – 6,8 proc.

Analogicznie wśród członków KO na naszym terenie liderem był W. Sługocki – 3,6 tys. głosów – 10 proc., a drugi był T. Aniśko z wynikiem 1,3 tys. – 3,6 proc.

Posłowie powracającej do Sejmu lewicy uzyskali w powiecie nowosolskim: B. Wontor 1,5 tys. głosów – 4,2 proc.; A. Kucharska-Dziedzic 2,2 tys. – 6 proc.

J. Fedak na naszym terenie poparło 1,3 tys. osób (3,5 proc.), a K. Kamińskiego 1,2 tys. wyborców (3,4 proc.).

Na koniec sprawdźmy jeszcze, z jakimi wynikami wybory zakończyły osoby, które są w naszym powiecie rozpoznawalne, ale które do Sejmu się nie dostały.

Grzegorz Potęga, radny sejmiku wojewódzkiego, członek KO, uzyskał dziewiąty wynik na swojej liście – 4,2 tys. głosów w skali województwa, w tym 2,8 tys. w powiecie nowosolskim.

Andrzej Wieczorek, nowosolski radny z PiS, zajął na swojej liście miejsce siódme – 3,2 tys. głosów, z czego 1,1 w powiecie nowosolskim.

Mirosław Olejniczak, były radny powiatu nowosolskiego, członek PSL, zebrał ok. 1 tys. głosów (16. wynik na liście), w tym na naszym terenie 643.