Gratka dla czytelników. W Parku Krasnala stanie księgobralnia

– Gdy zamknięte były wszystkie biblioteki, księgarnie i trzeba było sobie książki organizować, kiedy przeczytałam już wszystko, co było do przeczytania, to wpadło mi do głowy, że przydałby się w Nowej Soli taki punkt, do którego można pójść i wziąć sobie jakąś następną książkę – mówi o pierwszej księgobralni w mieście Bogumiła Brykalska, jej pomysłodawczyni

Księgobralnia to szafa z książkami, po które sięgnąć może każdy. Mechanizm jest taki: jeśli ktoś ma ochotę poczytać sobie książkę, wyjmuje ją z szafy, siada w parku na ławce i czyta, podczas gdy jego dzieci bawią się w parku. Jeśli książka cię zaciekawi, a nie zdążyłeś jej doczytać, można ją wziąć do domu i zwrócić po pełnej lekturze lub zamiast niej przynieść inną.

– Teraz małych dzieci już nie mam, ale gdy były mniejsze, przychodziłam z nimi do tego parku, a one bawiły się godzinę albo dłużej. Wtedy myślałam sobie, że przydałoby się coś do poczytania. Później już przezornie zabierałam z domu książkę – tłumaczy społeczniczka Bogumiła Brykalska, która wymyśliła księgobralnię.

I dodaje: – Teraz stanie w parku szafa z książkami, które można sobie poczytać. Jeśli nie zdąży się dokończyć na miejscu, można zabrać książkę do domu i odnieść za dwa tygodnie. Albo jej nie przynosić, tylko pożyczyć bratu, sąsiadowi. Puścić dalej w obieg, a w zamian do szafy włożyć inną książkę czy nawet dwie. Byleby to nie były stare rozkłady jazdy pociągów ani zużyte szkolne podręczniki, tylko coś, co fajnie jest przeczytać.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content