Doświadczenie z powiatu zabierze do szkoły

W czwartek wójt Otynia Barbara Wróblewska przekazała Jarosławowi Suskiemu nominację na stanowisko dyrektora otyńskiej placówki.

– To nie jest łatwa jednostka, jest duża. To blisko 80 pracowników. Przy wsparciu ze strony gminy, z pewnością damy radę – podkreśliła B. Wróblewska.

J. Suski przyznał, że szczególnie w początkowym etapie pomoc ze strony gminy będzie dla niego nieoceniona, jednak jeśli chodzi o zarządzanie szkołą, to jest pewien, że propozycja, którą przedstawił podczas konkursu na stanowisko dyrektora, czyli tzw. zarządzanie partycypacyjne, sprawdzi się w tak dużym zespole.

– Przedstawiłem w konkursie koncepcję rozwoju szkoły, tak jak każdy kandydat. Mówiłem o tym, jaki sposób zarządzania chciałbym realizować. Trudno mi w tej chwili projektować zmiany bez dobrego rozpoznania placówki. Te zmiany i tak są ogromne, bo wynikają z reformy edukacji. Pierwsze zadanie to właśnie przeprowadzenie reformy w jak najmniej bolesny sposób – powiedział J. Suski.

Nowy dyrektor podkreślił, że jest to dla niego nowe wyzwanie. – Z pewnością podołam. Już wcześniej trochę żartowałem, że mam wsparcie domowe, bo moja żona jest przedszkolanką, była wicedyrektorką przedszkola i podpowiada mi już pewne propozycje. Mam nieoficjalnego doradcę. A mówiąc całkiem poważnie, to jest to zadanie, które będzie trzeba zrealizować tak, jak należy, w oparciu o dokumenty, podstawy prawne – mówi J. Suski.
Nowy dyrektor chce, żeby szkoła żyła w środowisku lokalnym, żeby tworzyła centrum integrujące społeczność, żeby rodzice często przychodzili nie tylko na wywiadówki, ale także przy okazji spotkań i uroczystości, które będziemy przygotowywać. – Warto przyjrzeć się wynikom egzaminów zewnętrznych i popracować nad poprawą. To cel pracy nie tylko każdego dyrektora, ale i nauczyciela, żeby dzieci osiągały jak najlepsze efekty – podkreśla J. Suski.

Dyrektor przeniesie więc doświadczenie z LO i rady powiatu w mury szkoły – Mam nadzieję, że moje dotychczasowe doświadczenie się sprawdzi, aczkolwiek szkoła to tak bogaty organizm, że z pewnością będą nowe sytuacje, gdzie będzie trzeba wykorzystać inne cechy i elementy niż doświadczenie – dodaje J. Suski.

Wójt Otynia nie ukrywa swojej radości z faktu, że to właśnie J. Suski wygrał konkurs. – Znamy się kilka lat ze wspólnej pracy w zarządzie powiatu. Zawsze współpraca nam się dobrze układała i myślę, że to będzie kontynuacja, choć na nieco innym polu. Ostatnie lata były ciężkie dla tej placówki i tak naprawdę jest wiele do odbudowania. Zawsze ta szkoła cieszyła się dobrą renomą i wynikami. Była bardzo wysoko oceniana w powiecie nowosolskim i będzie dążyli do tego, by ten prestiż odbudować – zaznacza B. Wróblewska.

Jak ustaliliśmy, J. Suski nie będzie na razie zarządzał nowym przedszkolem. – Na dziś będzie to osobna placówka. Stanowisko dyrektora zostanie powierzone innej osobie, ale w ciągu roku chcemy włączyć przedszkole do zespołu szkół. Będzie to dodatkowe wyzwanie – mówi B. Wróblewska.
Anna Karasiewicz

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content