Biegacze Astry przyspieszają

24 maja 201824 maja 2018 Monika Owczarek 0 Comments Astra Nowa Sól, ryszard biesiada

Ruda Śląska, Białogard, Poznań – biegacze Astry mieli wyjątkowo pracowity weekend. Dla wielu z nich każdy kolejny start to poprawa życiowego wyniku. Biegną po sukces coraz szybciej i z większą determinacją

Sportowcy rozjechali się po kraju, żeby brać udział w zawodach i mityngach.

W piątek w Rudzie Śląskiej odbyły się Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w biegu na 10 km. Nowosolskich lekkoatletów reprezentował tam Patryk Ciecierski. Był to debiut naszego biegacza na tym dystansie. P. Ciecierski zaprezentował się znakomicie. Na metę przybiegł piąty z czasem 31:52,64 – to jego rekord życiowy. Zawodnicy, którzy byli przed nim, mieli czas w granicach 30:40.

– Trzeba jednak zaznaczyć, że to są biegacze rok i dwa lata starsi od Patryka. Jeszcze rok temu biegał w kategorii juniorów 18-19 lat. W tym roku ma 20 i przeszedł do kategorii wyższej – 20-22 lata – komentuje trener Ryszard Biesiada.

Swoim występem w Rudzie Śląskiej Patryk zdobył dla klubu i miasta w klasyfikacji ogólnopolskiej 14 punktów. Trener przypomina, że Patryk Ciecierski to Mistrz Polski Juniorów Młodszych w biegu na 2000 m z przeszkodami. – Z kolei rok temu na Mistrzostwach Polski Juniorów miał czwarte miejsce w biegu na 3000 m i piąte na 5000 m. Dawid jest coraz mocniejszy i szybszy. Jestem przekonany, że jeszcze nie raz nas zaskoczy – uważa R. Biesiada.

Sam Patryk nie ukrywa, że w Rudzie Śląskiej biegało się ciężko, a konkurencja była duża. – Zawodnicy byli bardzo utytułowani, reprezentujący cały kraj. Z Lubuskiego była jeszcze zawodniczka z Zielonej Góry. Poszło mi średnio, choć debiutowałem na takim dystansie na otwartym stadionie. Celowałem w wynik o minutę lepszy od tego uzyskanego, dlatego nie jestem do końca usatysfakcjonowany – mówi Patryk Ciecierski. Zdradza, że w przyszłości będzie się nastawiał na bieg na 3000 m z przeszkodami. – Podczas tych piątkowych zawodów chciałem sprawdzić swoją wytrzymałość i możliwości – zaznacza Patryk.

Doskonałą formę zaprezentowali biegacze Astry podczas mityngu w Białogardzie. Na 1500 m swój rekord życiowy wybiegał Łukasz Wawrzykowski mając na mecie czas 4:29,84. – Trzeba przyznać, że ma chłopak predyspozycje do biegania i jest mocny. Z każdym tygodniem poprawia swoją życiówkę. Trochę się martwiłem, bo miał kontuzję, ale teraz dochodzi do siebie i biega coraz szybciej – stwierdza trener Biesiada.

Najlepszy wynik na dystansie 1500 m nabiegała też w Białogardzie nasza lekkoatletka Kamila Pogoda. Osiągając wynik 4:43,51 pobiła swój rekord życiowy na takim odcinku. Z kolei czwarty w biegu na 2000 m z przeszkodami był Tymoteusz Marciniak z czasem 6:18,05 i jest to jego najlepszy wynik na tym dystansie. – Jestem bardzo zadowolony z występów w Białogardzie, były równie udane, jak niedzielne młodziczek podczas mityngu w Poznaniu – podkreśla R. Biesiada.

Na poznańskiej arenie w biegu na 1000 m czwarta przybiegła Liliana Młynarczyk mając czas 3:12,67 i pobijając rekord życiowy. Swoje życiówki na tym dystansie osiągnęły też Aleksandra Ducka z czasem 3:19,97 oraz Zofia Chorostkowska – 3:21,55.

Za tydzień nasi biegacze wystąpią na mityngu ogólnopolskim w Lesznie. W kolejce czekają Mistrzostwa Województwa Juniorów Młodszych i Juniorów w Zielonej Górze oraz ogólnopolski Mityng Malanowskiego we Wrocławiu.

A strusie z nowosolskiego klubu biegną coraz szybciej. Z każdym występem poznają swoją konkurencję i stają się pewniejsi siebie.

– Mamy bardzo mocną ekipę biegaczy. Jeździmy co tydzień na mityngi, bo szukamy startów na wysokim poziomie. Trenujemy po dwie godziny dziennie, siedem dni w tygodniu, a później sprawdzamy się na zawodach. Młodzież, osiągając sukces i poprawiając życiówki, zbiera efekty ciężkiej pracy – mówi R. Biesiada.