Nasi tajscy bokserzy nie znali litości. Mamy Mistrzów Polski!

Rewelacyjne występy Legionu Głogów i Maku Gym podczas Międzynarodowych Mistrzostw Polski Muaythai IFMA w Żarach! IFMA to bardzo prestiżowa organizacja, a nasi wygrywali w pięknym stylu

Zawody w Żarach odbywały się w kategoriach dzieci i kadetów. To było też 10-lecie Żarskiego Klubu Sportów Walki.

– Adrian Tomala został Mistrzem Polski Muaythai IFMA, najmocniejszej amatorskiej organizacji na świecie – podkreśla Tomasz Makowski, trener zawodników z Maku Gym. „Maku” jest dumny ze swoich podopiecznych, bo ostatnio radzą sobie świetnie. Nic dziwnego, trenera mają znakomitego, z najwyższej półki.

– Jestem z nich naprawdę zadowolony. Wcześniej na Ukrainie zdobyli srebra, podczas Mistrzostw Polski WKN kolejne wygrane, teraz Mistrzostwo IFMA dla Adriana. Pokazują cały czas klasę i to, że warto na nich postawić – dodaje Tomasz Makowski.

Fantastycznie zawalczyli też fighterzy z Legionu Głogów, gdzie trenuje dużo bytomian. – Dwa złota, cztery srebra, tytuł najlepszego zawodnika turnieju dla Oliwera Domińczaka i drugie miejsce drużynowo dla Legionu – to nasze zdobycze – pisze na FB Maciej Domińczak, trener Legionu.

Mistrzami zostali Oliwer Domińczak i Patrycja Wiśniewska. – Dla Oliwera to już czwarty tytuł z rzędu, ale styl, w jakim udało mu się wygrać finałowy pojedynek, pozwolił na uhonorowanie go pucharem dla najlepszego fightera w swojej kategorii wiekowej. Patrycja Wiśniewska w swoim finale nie napracowała się za dużo. Już po pierwszej dłuższej kombinacji rywalka była zasypana gradem ciosów, nie była w stanie kontynuować pojedynku i Patrycja wygrała przez poddanie – podkreśla Domińczak i dodaje: – Weronika Gawlik i Karina Domińczak były bardzo blisko, żeby wywalczyć złoto w swoich walkach. Zabrakło kilku celnych trafień, które przeważyłyby szalę zwycięstwa na stronę naszych zawodniczek.
Domińczak zadowolony jest też z występu Allesio Kleszczewnika. – Fantastycznie, bo już w pierwszej rundzie przez KO, zakończył swój półfinałowy pojedynek. W walce o złoto wszystko było już na dobrej drodze do wygranej, jednak w trzeciej rundzie Alessio w ferworze walki zadał nieprzepisowe kopnięcie, za które z miejsca został zdyskwalifikowany.

Zadebiutował na tego typu imprezie Michał Andrasz, mimo że zawalczył nieźle, nie udało mu się przejść wyżej.

– Już za dwa miesiące w Tajlandii odbywają się Mistrzostwa Świata Muaythai i już teraz zbieramy środki na wyjazd i start naszych wojowników w tej najważniejszej imprezie – zapowiada Maciej Domińczak.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content