Mieszko szykuje się do ligi [PRZYGOTOWANIA]
Pierwszą grę kontrolną nasi zagrali w ub. niedzielę. Wygrali z Falubazem Zielona Góra U-19 5:3. – Teraz mamy dwa tygodnie przerwy w sparingach, skupiamy się na treningu, a później zagramy po kolei z Ciborzem, Raculą i Piastem Głuchów – wylicza trener Krystian Głowania
W podstawowym składzie w meczu z młodzieżowym Falubazem zobaczyliśmy Błoszyka, Siuzdaka, Matysiaka, Zielińskiego, Harasimowicza, Głowanię, Drzewieckiego, Drążka, Michała Bajona, Rybickiego i Kwiatkowskiego. Na ławce spotkanie zaczęli Adam Bajon, Wojt i trzech zawodników testowanych.
Ostatecznie konotopianie wygrali z zawodnikami z Zielonej Góry 5:3 (już do przerwy prowadzili 3:0). Dla Mieszka strzelili dwukrotnie Rybicki, bramki dołożyli też M. Bajon, Kwiatkowski i zawodnik testowany.
– Liczyłem szczerze mówiąc, że Falubaz postawi nieco trudniejsze warunki, bo w tamtym roku też z nimi graliśmy i wtedy ten mecz przegraliśmy. Trener Maciej Górecki mówił mi, że dużo wybijających się zawodników z Centralnej Ligi Juniorów jest już wkomponowanych w pierwszy zespół, bo seniorzy mają dużo zaplanowanych sparingów i chcą ogrywać młodzież. Nie było ich w meczu z nami i dlatego ta drużyna wyglądała troszeczkę słabiej. Na ich tle zagraliśmy bardzo poprawnie, jestem zadowolony, aczkolwiek wynik na tym etapie przygotowań nie jest najważniejszy. Udało nam się zagrać pierwszą połowę i część drugiej w dobrych warunkach pogodowych, bo później – jak sypnął śnieg – grało się bardzo trudno – mówi Krystian Głowania, trener Mieszka Konotop.
Zespół z Konotopu wystartował z przygotowaniami do rundy wiosennej 10 stycznia. – Trenujemy dwa razy w tygodniu na sztucznym boisku w Lubięcinie. Póki pogoda dopisuje, tam się spotykamy. Nie planuję wchodzić do sali. Mamy zaplanowane cztery sparingi, pierwszy z nich rozegraliśmy właśnie w niedzielę z Falubazem. Teraz czekają nas dwa tygodnie przerwy w sparingach, skupiamy się na treningu, a później zagramy po kolei z Ciborzem, Raculą i Piastem Głuchów – wylicza trener Głowania.
Jak wygląda sytuacja kadrowa konotopian? – Jeśli chodzi o odejścia, na pewno nikt nas nie opuszcza. Czy ktoś przyjdzie? Na razie prowadzimy rozmowy – trenują z nami zawodnicy z Odry Klenica, ale czy się porozumiemy, trudno na teraz powiedzieć. Ciężko pozyskać kogoś w zimowym okienku transferowym – przypomina Głowania.
Po kontuzji w niedzielnym sparingu wrócił Adam Bajon. Jak dojdzie do swojej optymalnej formy, będzie niewątpliwie wzmocnieniem Mieszka. – Grał 30 minut, trochę narzekał jeszcze na kolano, ale jest już dużo lepiej z jego zdrowiem. Podejrzewaliśmy wcześniej, że Adam będzie pauzował pół roku, ale na szczęście zabieg okazał się mniej poważny i już wrócił do treningów. Podobnie Tomek Skrzypczak – myśleliśmy, że nie będzie grał pół roku, może osiem miesięcy z powodu kontuzji więzadła krzyżowego, ale uszkodzona jest jednak łąkotka i w marcu lub kwietniu wróci do treningu – cieszy się Krystian Głowania.
Mieszko zajmuje 10. miejsce w tabeli, jesienią zdobył w okręgówce 17 punktów. Trener Głowania zaznacza, że jesienią nie chciałby ich zdobyć mniej: – 30, 30-kilka punktów to jest absolutne minimum, żeby utrzymać się w klasie okręgowej. Celuję w stabilną pozycję w środku tabeli, żeby po prostu spokojnie się utrzymać. Na tę rundę niczego więcej nie oczekuję, bo mamy okrojoną kadrę.
- Pantera ze złotym medalem - 7 kwietnia 2024
- Seniorzy nie dali się oszukać - 3 kwietnia 2024
- Agata Pałka ze srebrnym medalem w Pucharze Świata Seniorek - 20 marca 2024