Zapraszamy na Turniej im. Jacka Adamczaka

Arka Nowa Sól pamięta o zmarłym w grudniu trenerze grup młodzieżowych. Przed nami pierwsza edycja Turnieju im. Jacka Adamczaka. – To ma być godne upamiętnienie Jacka, rozpoczniemy oczywiście turniej minutą ciszy – mówi Krzysztof Rojek, prezes Arki

Trener Jacek Adamczak zmarł 12 grudnia po wielomiesięcznej walce z chorobą. Był nauczycielem, pedagogiem, wychowawcą młodzieży i trenerem dzieciaków z Arki Nowa Sól.

W połowie grudnia na łamach „Tygodnika Krąg” opublikowaliśmy obszerne wspomnienie o trenerze Adamczaku. Rafał Galas, jego przyjaciel, mówił wtedy: – Jacek był człowiekiem z zasadami, uczciwym, który nie wchodził w żadne układy. Dobrym człowiekiem, trenerem i ojcem. Dzisiaj takich ludzi jest naprawdę mało. Jeśli chodzi o trenerkę, nauczyłem się od niego podejścia, kontaktu z dzieciakami. Był dobrym pedagogiem, mimo że wymagał dużo, uczniowie czy zawodnicy go lubili. A to jest sztuka, żeby dzieci lubiły człowieka, który dużo od nich wymaga. Miał bardzo dobre podejście do nich, a trzeba przyznać, że dzieciaki dzisiaj nie są łatwe. W klasach sportowych, które prowadził, wszystko bardzo fajnie się układało. Po prostu Jacek był supergościem…

Jacka Adamczaka w „TK” wspominał też trener Mieczysław Sobczak: – Uczył dzieci wielu wartościowych rzeczy, przede wszystkim jak być dobrym człowiekiem, ale też piłkarzem. Robił dobrą robotę. Każdą, dosłownie każdą wolną chwilę poświęcał piłce nożnej przebywając z dzieciakami na boisku. Toczyliśmy rozmowy o tym, jak dobrze trenować, zawsze mnie pytał: co zrobić, żeby dzieciaki w takim wieku już wygrywały, a jednocześnie żeby wszyscy grali i byli zadowoleni. (…) Jackowi udawało się i wygrywać, i wyuczyć swoich podopiecznych piłki na tyle, by odchodzili do znaczących w Polsce szkółek. Potrafił to połączyć. Wzajemnie się napędzaliśmy. Też nie było tak, że my ciągle o piłce gadaliśmy. Rozmawialiśmy też o innych rzeczach. O życiu. Jak sobie przywołuję obraz Jacka, to przed oczami mam szaleńczy żart, którym obdarzał każdego. Nie jest to tylko moje wspomnienie. Jego koledzy, zawodnicy, uczniowie bardzo ciepło wspominają swojego trenera i podzielają moje zdanie.

Teraz Arka Nowa Sól chce upamiętnić trenera Adamczaka. W najbliższą niedzielę 24 lutego w hali przy ul. Botanicznej klub zorganizuje pierwszy turniej jego imienia w kategorii młodzika. Potrwa w godzinach 9.00-13.00. Na boisku zobaczymy zawodników z klasy sportowej, którą prowadził Jacek Adamczak. Wystąpią m.in. zespoły: Arka I, Arka II, APMM Falubaz Zielona Góra, Górnik Polkowice, Zryw Zielona Góra, TS Przylep, Warta Gorzów. Będą puchary, medale i nagrody indywidualne dla najlepszych piłkarzy.

– Chcielibyśmy robić ten turniej cyklicznie – zapowiada Krzysztof Rojek, prezes Arki. – Jacek był człowiekiem zawsze lojalnym wobec klubu, związanym z Arką na dobre i na złe. Robił bardzo dobrą robotę. To ma być forma godnego upamiętnienia Jacka, rozpoczniemy oczywiście turniej minutą ciszy. Mam nadzieję, że kibice i rodzice nam dopiszą. Serdecznie zapraszamy.

Mariusz Pojnar
Latest posts by Mariusz Pojnar (see all)
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content