Trójka wygrywa z wiceliderem! [ZDJĘCIA]
Mówię Wam: nowosolscy szczypiorniści w końcu sprawią, że któryś z kibiców skończy z zawałem. Wielkie emocje przeżyliśmy w ub. sobotę. Trójka najpierw goniła GOKiS, później przegoniła, a po 60 minutach był remis i mieliśmy karnego. Bramkę rzucił Kamil Kowalski i wybuchła euforia
Trójka Nowa Sól – GOKiS Kąty Wrocławskie 24:23 (11:13)
Trójka: Rapiejko, Florczak (5), Marciniak (1), Szymczyszyn, Bortnowski (2), Uchal, Kowalski (7), Jaskółka, Kujawa, Lisiewicz, Kwiatkowski (1), Ceglarz, Paszkiewicz (7), Hajnysz (1), Krempa
Było wiadomo, że starcie z GOKiS-em, który w tabeli jest na drugim miejscu, do łatwych należeć nie będzie. Ale nasi szczypiorniści w dniu meczu w swoim stylu napisali na FB: – Za niecałe pięć godzin lokomotywa z GOKiS-u zderzy się z walcem Trójki.
Zderzyła się. Choć pewnie zawodnicy wicelidera nie spodziewali się, że to zderzenie będzie dla nich tak bolesne.
W 7. minucie przegrywaliśmy dwiema bramkami, było 4:2 dla gości. Zła informacja dla nas była taka, że w 17. minucie przewaga przyjezdnych wzrosła do pięciu goli – 10:5. Nowosolanie rzucili się w pogoń. Trzy minuty później przegrywamy już tylko 8:10, a w 25. – 10:11.
Ostatecznie na przerwę schodzimy z wynikiem 13:11 dla Kątów Wrocławskich.
Doskonale Trójka rozpoczęła drugą część. W 35. wychodzimy na prowadzenie 16:15! 51. minuta – prowadzimy już trzema bramkami, jest na tablicy 21:18.
Wtedy coś pęka.
GOKiS odrabia straty. Wyrównuje w 55. minucie na 21:21. Końcówka bardzo emocjonująca, do końca nie wiadomo, na czyją szalę przechyli się zwycięstwo. Jest 23:23, na kilka sekund przed końcem mamy piłkę, wybija koniec meczu, ale sędzia dosłownie chwilę wcześniej dyktuje karnego po faulu na Patryku Krempie! Do piłki podchodzi Kamil Kowalski, rzuca, trafia – i zaczyna się szał radości! Trójka pokonuje rzutem na taśmę GOKiS Kąty Wrocławskie 24:23! Co za mecz…
– Były już podczas naszych meczów podobne emocje, ale aż takie, z tak pozytywnym zakończeniem, jeszcze nie – przyznaje Bronisław Maly, trener Trójki. – Kluczem w tym meczu była nasza determinacja. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że GOKiS to zespół, który jest do ugryzienia, mimo że to wicelider. Zawsze mamy kłopot z dobrym rozpoczęciem drugiej połowy, a w tym meczu było inaczej. Do 12. minuty drugiej części poszliśmy wysoką obroną, wyłączając jednego-dwóch zawodników. To dało skutek. Bo gdybyśmy im dali wolną przestrzeń na wszystkie nabiegi, krzyżówki, które oni potrafią robić, to nie byłoby tak dobrze. A tak stracili cały potencjał, ich skrzydła nie istniały i musieli grać środkiem.
Trener Maly zaznacza, że ten mecz wygrał zespół, nie indywidualności: – Nie było kilku zawodników, ale zmiennicy naprawdę dali radę. Sportowo, organizacyjnie wszystko idzie w dobrą stronę. Mamy coraz więcej dzieci w sekcji i duża w tym zasługa nauczycieli w SP 3. Oni niedługo będą wygrywać tak samo jak pierwszy zespół.
Lecimy dalej! Nasi piłkarze ręczni pojadą w sobotę na mecz z Tęczą Kościan, w tabeli piątą.
22. kolejka:
Śląsk Wrocław – Żagiew Dzierżoniów 24:26
Sparta Oborniki – LKS Komprachcice 33:19
Orlik Brzeg – Moto-Jelcz Oława 32:33
Start Konin – Dziewiątka Legnica 20:26
Zew Świebodzin – Lider Swarzędz 31:27
Tęcza Kościan – Bór Oborniki Śląskie 23:24
1. Oborniki Śląskie | 22 | 63 |
2. Kąty Wr. | 22 | 48 |
3. Brzeg | 22 | 45 |
4. Dzierżoniów | 22 | 45 |
5. Kościan | 22 | 44 |
6. Świebodzin | 22 | 38 |
7. Oborniki | 22 | 34 |
8. Legnica | 22 | 33 |
9. Nowa Sól | 22 | 32 |
10. Wrocław | 22 | 26 |
11. Oława | 22 | 24 |
12. Swarzędz | 22 | 13 |
13. Komprachcice | 22 | 11 |
14. Konin | 22 | 6 |
- Spełnią marzenia z nowosolską firmą Model - 25 kwietnia 2024
- Pantera ze złotym medalem - 7 kwietnia 2024
- Seniorzy nie dali się oszukać - 3 kwietnia 2024