Danio jest już po operacji

– W piątek, z pomocą pani fizjoterapeutki, po raz pierwszy od dnia operacji wstałem z łóżka. Dostałem kilka ćwiczeń oraz wytyczne, jak schodzić i wchodzić po schodach. Teraz czeka mnie systematyczna praca oraz liczne konsultacje z lekarzem – mówi z wielkim optymizmem Daniel Cieśla, który w ubiegłym tygodniu przeszedł rekonstrukcję więzadła krzyżowego przedniego. Teraz powalczy o jak najszybszy powrót na boisko

Kilka tygodni temu opisaliśmy historię Daniela Cieśli, który na początku wakacji nabawił się poważnej kontuzji. Żeby uzbierać pieniądze na jego leczenie uruchomiono zbiórkę na Pomagam.pl. Gestem solidarności wykazali się także piłkarze z powiatu nowosolskiego, którzy w ramach „akcji kapeluszowej” uzbierali na operację ponad 2 tys. zł. To spontaniczne zjednoczenie zapamiętamy na długo.

Kontuzja

Ale wróćmy do feralnego wtorku, 9 lipca. „Danio” grał z kolegami na orliku w Nowej Soli. Wyskoczył do piłki, żeby ją chwycić, upadł na ziemię i źle postawił nogę. Kolano uciekło. Nie bolał aż tak bardzo, prawdziwy ból pojawił się kolejnego dnia.

Dalszą cześć artykułu przeczytasz w e-wydaniu „TK”

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content