Środkowy bloku zostaje na pokładzie Astry. Rozmowa z Mateuszem Nożewskim
W Astrze na kolejny rok zaokrętował się Mateusz Nożewski, więc nadal będziemy mogli oklaskiwać akcje naszego środkowego bloku
Monika Owczarek: Co u ciebie, jak spędzasz czas bez treningów?
Mateusz Nożewski: W tej chwili jestem u siostry w okolicach Bolesławca. Jeśli chodzi o mnie, to nie mam przestoju w pracy jak niektórzy koledzy. Pracuję cały czas.
Niestety, nie ma popołudniowych treningów i tutaj muszę sobie ten czas sam organizować. Bardzo lubię biegać, więc staram się to regularnie robić. Nie są to jednak długie kilometry, bo bardziej chodzi mi o czas i prędkość. Siłownie są otwarte od kilku dni, więc też nie miałem jak skorzystać. Praca, dom, bieganie, trochę ćwiczeń, zajęcia w ogrodzie i opieka nad dzieckiem. To kompletnie wypełnia mi każdy dzień.
Ile lat ma twój synek?
W sierpniu skończy 2 lata. Ma na imię Feliks i naprawdę jest co robić [śmiech].
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”
- Wieczorne ściganie w Lubawce. Jak poszło lekkoatletom Astry? - 16 maja 2021
- Kwiaty poprawiają humor! [ZIELONE OGRODY NAD ODRĄ] - 12 maja 2021
- Aleksander Karimow: Obok seniorów mamy doskonałą młodzież [ASTRA] - 8 maja 2021