Judo jest dla wszystkich. Oni to udowadniają

Do Poznania pojechali zawodnicy ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego i Olimpu Nowa Sól. Szarpali się na eliminacjach do Światowych Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych, które odbywają się co cztery lata

Do stolicy Wielkopolski zjechali się zawodnicy Olimpiad Specjalnych z całej Polski. Stawka była wysoka.

Judocy z nowosolskiego SOSW i UKS Olimp na tatami pokazali się z dobrej strony. – Judo w Olimpiadach Specjalnych jest bardzo elastyczną dyscypliną – tłumaczy trener Olimpu Dariusz Giedziun. – Dobór zawodników w rywalizacji grupowej jest uzależniony od kilku składowych, w których dodatkowo waga judoków i ich wyszkolenie mają znaczenie. Nasi zawodnicy nie pierwszy raz rywalizowali w takich turniejach i ponownie wrócili z medalami.

Najlepiej wypadł Mateusz Iwaniura. Zajął pierwsze miejsce i wpadł do koszyka, z którego jeden judoka będzie wylosowany do udziału w Światowych Igrzyskach Olimpiad Specjalnych w Berlinie w 2023 r. Te igrzyska odbywają się raz na cztery lata.

Bardzo mocna jest Paulina Sochalec, rywalizowała z chłopakami i zajęła drugie miejsce. – Piotrek Szewczak stoczył bardzo dobre pojedynki i o miejscu zdecydowały powtórzone walki, w których zaprezentował się jeszcze lepiej. Zajął drugie miejsce – wspomina Giedziun.
Prócz tego Dawid Szwefer zdobył brąz, podobnie jak Mateusz Budny i Michał Szymkowiak.

Patryk Swoboda otarł się o podium, był czwarty. – Podziękowania dla taty Patryka za pomoc w transporcie i opiece – mówi Dariusz Giedziun, który na turniej pojechał razem z trenerem Herkulesa Nowa Sól, czyli klubu sportowego przy SOSW, Mariuszem Kubickim.

Trener Olimpu puentuje: – Nasi niepełnosprawni judocy kolejny raz pokazali, że judo to sport dla wszystkich, a dla nich jest czymś wyjątkowym, wywołującym wielkie emocje.

Brawa!

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content