Bałtyk ciepły, fale idealne. Olimp miło i pracowicie spędził czas nad morzem
Pomarańczowi zostawili szkolne świadectwa w domowych szufladach, szybko spakowali się i ruszyli na obóz do nadmorskiego Chłapowa. – Pogoda nam tradycyjnie dopisała – mówi trener Olimpu Nowa Sól Dariusz Giedziun
W zgrupowaniu uczestniczyli nasi najmłodsi judocy. – Na wysokich obrotach przepracowali każdy trening – zapewnia trener Giedziun.
Jak wyglądał klasyczny dzień obozu? – Zaczynaliśmy go rozruchem – wspomina szkoleniowiec Pomarańczowych. – Pętelka miała 2,5 km, zahaczając plażę i kilkudziesięciostopniowe schody, które pokonywaliśmy biegiem. Po śniadaniu chwila odpoczynku i ruszaliśmy na plażę oddać się naturze i oczywiście zrobić trening na ekspanderach. Po obiedzie mata, a wieczór przeznaczaliśmy na odpoczynek. Obowiązkowo zrobiliśmy grilla i przepłynęliśmy się Wikingiem po Bałtyku. 11 Pomarańczowych kupiło sporo rzeczy w sklepie militarnym: ciuchy plamiaste, maski pegaz i inne drobiazgi – mają historyczno-militarne zainteresowania. Pogoda tradycyjnie nam dopisała. Bałtyk był ciepły, fale idealne.
Olimp wróci do Chłapowa 18 sierpnia. – Teraz chwila odpoczynku i meldujemy się na Odrodzeniu, potem camp w Crikvenicy i powrót nad Bałtyk – zdradza plany Dariusz Giedziun. – Szlifujemy formę na drugie półrocze. Podziękowania dla Adriana Medyńskiego i Lecha Martynowa za pomoc w transporcie.
- Pantera ze złotym medalem - 7 kwietnia 2024
- Seniorzy nie dali się oszukać - 3 kwietnia 2024
- Agata Pałka ze srebrnym medalem w Pucharze Świata Seniorek - 20 marca 2024