Ares Open: Sobczak i Bereżańska drugie [ZDJĘCIA]
22. edycja Ares Open, turnieju siatkówki plażowej, przeszła do historii. – Człowiek robi już tę imprezę z rozpędu, nie wyobraża sobie, żeby miało jej nie być. To stały punkt na mapie sportowej Nowej Soli – podkreśla prezes Aresa Radosław Abramczyk
W sobotę (13 maja) na boiskach do plażówki na miejskim stadionie najpierw siatkarki powalczyły w czterech grupach, później rozpoczęły batalie ćwierćfinałowe, a następnie potyczki o poszczególne miejsca. – Grupy zostały ułożone według rankingu – mówi nam prezes Aresa Nowa Sól, który turniej organizuje, Radosław Abramczyk.
W ub. weekend na szkoleniu w Nowej Soli było 70 siatkarskich sędziów. Skorzystaliśmy z tego, bo duża część z nich gwizdała też podczas Ares Open.
W turnieju kobiecej siatkówki wzięło udział 15 zespołów. – Graliśmy przez cały dzień – opowiada prezes Abramczyk. – Na boisku walczyły nowosolanki (cztery zespoły), reprezentantki Kożuchowa, Zielonej Góry, Lubska, Poznania, Wrocławia, Zbąszynka i Szamotuł. Najmłodsze z dziewczyn to 15-latki. Wrocławianki są medalistkami mistrzostw Polski sprzed lat. Zrobił nam się fajny poziom.
Nową Sól reprezentowały pary Ewa Bereżańska/Martyna Sobczak, Buszewicz/Ratajczak, Karwalajtys/Szostak i Wolska/Kasprowicz.
Finalnie turniej wygrała wrocławska para Woźniak/Czerwik. W finale pokonała Bereżańską i Sobczak. Brąz dla pary Baranowska/Czerwonka z Poznania. A tuż za podium uplasowały się reprezentantki Szamotuł Pylińska i Mendzelewska. Najlepsze pary otrzymały nagrody pieniężne.
Pochodzące z Kożuchowa Paulina Pachurka i Ada Urbańska zajęły szóste miejsce.
– To była 22. edycja naszej imprezy – zaznacza prezes Abramczyk. – Człowiek robi już tę imprezę z rozpędu, nie wyobraża sobie, żeby miało jej nie być. To stały punkt na mapie sportowej Nowej Soli.
- Na osiedlu Piastowskim powstaną mieszkania - 1 czerwca 2023
- Sesto Team wygrywa turniej 3×3! [KOSZYKÓWKA] - 1 czerwca 2023
- Już w sobotę Fight or Die! To jedna z największych imprez graffiti w Polsce - 30 maja 2023