Rachmistrzyni. Nowosolanka spisała 5 tysięcy mieszkańców
– Jeśli ktoś się czegoś obawiał, zawsze mówiłam, że pracuję w nowosolskim urzędzie miasta i zapraszam do magistratu – mówi Katarzyna Krzyżanowska, najlepsza
Czytaj całość– Jeśli ktoś się czegoś obawiał, zawsze mówiłam, że pracuję w nowosolskim urzędzie miasta i zapraszam do magistratu – mówi Katarzyna Krzyżanowska, najlepsza
Czytaj całość