Mieszkańcy wybrali kontynuację. Co mówili przed lokalami wyborczymi? [WYBORY]

Kontynuacja – to było kluczowe słowo pojawiające się w niemal każdej wypowiedzi mieszkańca zapytanego o oddany głos zaraz po wyjściu z lokalu wyborczego. Dlatego wybory wygrał Jacek Milewski. Został prezydentem Nowej Soli z blisko 77-procentowym poparciem wyborców

– Oddałem głos na dotychczasowego wiceprezydenta, bo chciałbym, żeby kontynuował to, co robił Wadim Tyszkiewicz. Pracowali razem wiele lat, więc wiem, że dziś mogę mieć do niego pełne zaufanie – powiedział nam Jarosław Oleniak, czyli pierwsza z wielu osób, które w niedzielę zapytaliśmy o głos podczas przedterminowych wyborów prezydenta Nowej Soli. Kolejne wypowiedzi zebrane przy byłym gimnazjum nr 3 były bardzo podobne.

– Oczywiście Jacek Milewski. Wiem, co do tej pory razem z nim robił Tyszkiewicz, że jest obeznany w temacie zarządzania miastem i chcę, żeby polityka Nowej Soli dalej szła w tę samą stronę. Może inni kandydaci też mieliby swój sposób na rozwój, ale wybieram to, co już sprawdzone – mówiła z kolei Alicja Bajer.

Milewski będzie realizował plan”

Grażyna i Jerzy Wawrzyniakowie wspomnieli, że współtworzyli Nowosolski Sojusz Niezależnych, z którego startował w 2002 r. Tyszkiewicz i do dziś preferencji wyborczych nie zmienili.

– Chcielibyśmy, żeby Jacek Milewski kontynuował to, co w mieście działo się dotychczas. Jak dla nas to jedyna słuszna droga, a pozostali kandydaci nie wzbudzali choćby cienia wątpliwości – komentowali.

Beata i Robert to kolejni wyborcy Milewskiego: – Chodzi o kontynuację działań poprzednika. Paluch jest niewiarygodny, Ficner jeszcze w sumie za młody i też niewiarygodny, Olejniczak – bardzo porządny człowiek, ale merytorycznie to nie to.

Pod szkołą podstawową nr 8 komentarze były podobne. – Milewskiego popierał Tyszkiewicz, to było dla mnie ważne. Programu Ficnera nie widziałam, Paluch miał – delikatnie mówiąc – wygórowane ambicje, a Olejniczak zapewne zna się na edukacji, ale to nie wszystko. Liczę na to, że faktycznie będziemy mieli kontynuację tego, co do tej pory – podkreśliła Dorota Szlachetka.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

Artur Lawrenc

Mariusz Pojnar

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content