Mija 14 lat od tragicznej śmierci nowosolskich policjantów. „Zawsze w naszej pamięci”

Stanisław Kasper i Dariusz Ziębowski zginęli w wypadku samochodowym. – Na zawsze pozostaną w naszej pamięci – podkreślają policjanci

Był 7 stycznia 2007 r. Sierż. szt. Stanisław Kasper i st. post. Dariusz Ziębowski odwieźli nieletniego uciekiniera do młodzieżowego ośrodka szkolno-wychowawczego w Szklarskiej Porębie. Gdy wracali do Nowej Soli, zdarzył się tragiczny wypadek. 

Policjanci zginęli.

Dziś lubuska policja przypomniała o tych dramatycznych wydarzeniach na swojej stronie internetowej. „Na zawsze pozostaną w naszej pamięci!” – napisali o swoich zmarłych kolegach policjanci.

Sierż. szt. Kasper miał 39 lat. Służbę w policji zaczął w maju 1994 r., był aplikantem Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Rejonowej Policji w Nowej Soli.

„W 1995 r. ukończył kurs podstawowy o profilu prewencyjnym w Ośrodku Szkolenia Policji w Zielonej Górze. Rok później odbył przeszkolenie na kursie podoficerskim dla dzielnicowych w Szkole Policji w Słupsku – czytamy w jego biogramie. – W czasie 12 lat służby w policji zajmował kolejno stanowiska w pionie dochodzeniowo-śledczym oraz w pionie prewencji Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli – od aplikanta do dzielnicowego rewiru dzielnicowych”. 

Koledzy Stanisława Kaspra wspominają, że był dobrym, skutecznym policjantem. „Zdyscyplinowanym, sumiennym i odważnym, z dużym zaangażowaniem uczestniczył w turniejach piłki nożnej – mówią. – Był inicjatorem cyklu rozgrywek dla dzieci i młodzieży w ramach policyjnego programu Lupo. Za nienaganną postawę i osiągnięcia w służbie był wielokrotnie wyróżniany i nagradzany przez przełożonych”.

Z kolei st. post. Dariusz Ziębowski rozpoczął służbę w policji 25 lipca 2003 jako kursant Zespołu Konwojowo-Ochronnego Sekcji Prewencji KPP. „W 2003 r. ukończył kurs podstawowy w Szkole Policji w Słupsku oraz szkolenie zawodowe podstawowe o profilu prewencyjnym. W latach 2003-2006 pracował w Zespole Konwojowo-Ochronnym i Ogniwie Patrolowym Sekcji Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli na stanowiskach kursanta, aplikanta, policjanta oraz dzielnicowego rewiru i dzielnicowych”.

Koledzy również cenili u niego sumienność. Mówią, że nigdy nie wahał się przed podjęciem najtrudniejszych wyzwań. Był za to nagradzany przez szefostwo.

Dariusz Ziębowski miał zaledwie 29 lat.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content