Kanon wolnych Polaków. Historyczne wydarzenie w Centrum Aktywności Społecznej

– Trudne momenty w naszej historii, które potrafią bardzo mocno nas podzielić, mogą też stworzyć pole do dyskusji – mówi Maja Zabokrzycka z Fundacji Dom Pokoju. Poprowadziła pierwsze, historyczne warsztaty w Centrum Aktywności Społecznej, które – jak mówią urzędnicy – „ma być miejscem dla wszystkich nowosolan”

Piątkowe warsztaty „Kanon wolnych Polaków” były szczególne, bo pierwsze w Centrum Aktywności Społecznej w Nowej Soli. CAS powstał w budynku dawnego gimnazjum nr 3.

– Chcieliśmy zrobić je już teraz, bo w niedzielę 27 lutego obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Organizacji Pozarządowych – mówi Kalina Patek z Wydziału Spraw Społecznych nowosolskiego urzędu miasta. – Chcemy cały czas pokazywać nowosolanom, że CAS jest miejscem dla każdego mieszkańca, a nie czymś dla wybranych grup czy tylko dla organizacji pozarządowych. Pierwsze warsztaty były o historii, tożsamości, o tym, jak pojmujemy nasze miasto i kraj. Cieszę się, że na te zajęcia przyszli i młodzi ludzie, i starsi. To była doskonała okazja do dialogu, integracji tych grup społecznych. A chodzi o to, żeby się usłyszeć, posłuchać, co drugi ma do powiedzenia. To esencja, właśnie tym ma być CAS.

W piątek do do centrum przyszli społecznicy zreszeni i niezrzeszeni w jakichś organizacjach, pracownicy miejskich instytucji, ale i młodzież z „Ogólniaka” razem z historyczką Barbarą Korowacką.

Kanon Mai Zabokrzyckiej

Tego dnia swoje miniwykłady mieli nowosolanin Paweł Pawlak i prof. Radosław Domke z Uniwersytetu Zielonogórskiego.

– Będziemy rozmawiać o historii Polski. O tym, co w stuleciu polskiej wolności było dla nas najważniejsze – mówiła nam tuż przed warsztatami prowadząca Maja Zabokrzycka, prezeska Fundacji Dom Pokoju, z wykształcenia dziennikarka i specjalistka ds. PR. Zajmuje się budowaniem dialogu i pracą w społecznościach lokalnych.

– O historii zarówno jeśli chodzi o konkretne wydarzenia, procesy historyczne, jak i postaci, które odcisnęły na nich swój ślad – podkreśla Zabokrzycka. – Pomyślimy, jak to wszystko wpływa na naszą tożsamość. Wychodzimy od wielkiej historii i zadajemy pytanie, jak to się przekłada na lokalność, jak sami siebie identyfikujemy.

Zabokrzycka dodaje, że ludzie często inaczej rozumieją tę samą historię. – Dla różnych środowisk może mieć zupełnie inny wymiar i czasem to potrafi podzielić – podkreśla. – Choćby kwestia żołnierzy wyklętych, Jedwabnego czy pogromu kieleckiego. To trudne fragmenty w naszej historii, które potrafią bardzo mocno nas podzielić, ale mogą również stworzyć pole do dyskusji.

M.in. datego Laboratorium „Więzi” stworzyło projekt tych warsztatów. Próbuje przebić bańki informacyjno-towarzyskie, w których na co dzień tkwimy.

A jak wygląda kanon wolnej Polki Mai Zabokrzyckiej? – Dla mnie bardzo ważnym momentem były narodziny „Solidarności” – zaznacza. – To doprowadziło później do narodzin demokracji w naszym kraju. Na pewno okrągły stół również jest ważnym momentem. Podobnie jak II wojna światowa, która kompletnie przewróciła losy Polski i m.in. doprowadziła do tego, że tutaj, w zachodniej części kraju, prawie wszyscy jesteśmy napływowi. I w moim Wrocławiu, i w waszej Nowej Soli.

Przestrzeń

– Chcemy, żeby to miejsce żyło – mówi o CAS Marcin Herma, wiceszef Wydziału Spraw Społecznych. – Żyło inicjatywą mieszkańców w każdym przedziale wiekowym. Żeby to wszystko było spontaniczne, cała ta aktywność obywatelska na różnych obszarach. CAS ma być otwartą przestrzenią do tworzenia.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content