Dwa lata za śmierć dziecka

8-miesięczna Nikola zginęła przed blisko rokiem w wypadku na starej „trójce”. W samochód, którym kierował jej ojciec, wjechał 67-letni kierowca skody. Właśnie zapadł wyrok w tej sprawie

Do zdarzenia doszło przed blisko rokiem na skrzyżowaniu dróg w kierunku Bytomia Odrzańskiego i Kożuchowa. Kierujący skodą, który jechał od strony Kożuchowa, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i uderzył w prawidłowo jadące audi. Skodą kierował 67-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego, który podróżował z pasażerką.

W  audi jechały cztery osoby, w tym malutkie dziecko, które w ciężkim stanie zostało przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zmarło w zielonogórskim szpitalu. Nikoli zabrakło trzech dni, żeby skończyć osiem miesięcy. – Czuję potworny ból, nienawiść. Przed moim dzieckiem było całe życie. Jak dla mnie wszyscy kierowcy po 60. roku życia powinni mieć robione badania okresowe co trzy miesiące, przede wszystkim po to, żeby sprawdzić wzrok. Bez badań nie powinni wsiadać za kółko, bo potem ktoś nie widzi znaku stop… – mówił po wypadku na łamach „Tygodnika Krąg” ojciec dziewczynki.

Śledztwo w sprawie tej tragedii wszczęła prokuratura. Sprawcy wypadku groziło 8 lat więzienia. Po niespełna roku od zdarzenia zapadł wyrok w tej sprawie. Kierowca skody został skazany na karę dwóch lat pozbawienia wolności. Orzeczono mu także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na 15 lat oraz nawiązkę na rzecz pokrzywdzonych.  

Wyrok nie jest prawomocny. Do sprawy wrócimy.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content