Desperacki napad na lombard w centrum Nowej Soli

Sprawca uderzał w szybę młotkiem. Kiedy ten się wygiął, mężczyzna rozbił witrynę ręką i ukradł dwa złote łańcuszki. Szuka go policja

Do kradzieży doszło w czwartek 15 grudnia po południu w centrum miasta. Na nagraniu z monitoringu, do którego dotarliśmy dzięki naszemu Czytelnikowi, widać, jak mężczyzna w ciemnej bluzie z kapturem i w jasnych dresach zaczyna uderzać młotkiem w szybę lombardu przy ul. Piłsudskiego. Wali młotkiem kilkukrotnie, aż ten się wykrzywia trzonem do dołu.

Wtedy sprawca uderza w podwójną szybę… pięścią. Osiem razy.

Rozbija ją i sięga po przedmioty w środku. W tym momencie na nagraniu widać, jak wybiega do niego pracownik lombardu, chwyta go za ubranie i chcąc go pogonić spod sklepu, uderza sprawcę pięścią, ale ten wyrywa się i finalnie ucieka.

– Nie ruszyłem za nim w pościg, bo nigdy nie wiesz, czy ktoś taki nie ma ze sobą jakiegoś noża. Po drugie, byłem w ciężkim szoku, że coś takiego dzieje się na moich oczach, po godz. 16.00, choć było już ciemnawo – mówi pracownik lombardu.

Po zawiadomieniu policji ruszyła obława, jednak nie skończyła się sukcesem. Zanim z lombardu wybiegł pracownik, sprawcy udało się chwycić dwa grube złote łańcuszki, które rynkowo mogą być warte ok. 10 tys. zł. – Jeśli sprzeda je jako złom, maksymalnie dostanie połowę tej kwoty – mówi pracownik lombardu.

Mężczyzna, który udostępnił nam nagranie, nie kryje zdumienia. – Kiedy to się stało, sklepy były otwarte, po mieście kręciło się trochę ludzi. Ale mimo wszystko ten ktoś zdecydował się na taką desperacką akcję. Czy to znak czasów, w których żyjemy? – zastanawia się nasz rozmówca.

Policja szuka sprawcy kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat więzienia. – Pracujemy nad sprawą, szczegółów na ten moment nie ujawniamy – mówi Justyna Sęczkowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content