Centrum Aktywności Społecznej oficjalnie otwarte [PODSUMOWANIE 2022]

1 stycznia 202328 grudnia 2022 Mariusz Pojnar 0 Comments cas, centrum aktywności społecznej, wiadomości nowa sól

PRZYPOMINAMY NAJLEPSZE I NAJWAŻNIEJSZE TEKSTY 2022. MAJ – Nie w każdej gminie tak jest i nie w każdej dostrzega się sektor pozarządowy, dlatego bardzo dziękuję, panie prezydencie, za to, że dostrzegacie państwo podmioty niepubliczne i staracie się zapewnić im jak najlepsze warunki – powiedziała podczas oficjalnego otwarcia Grażyna Jelska, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego

Uczestniczyli w nim gospodarze miasta prezydent Jacek Milewski, wiceprezydent ds. społecznych Natalia Walewska-Wojciechowska, przewodniczący rady miejskiej Andrzej Petreczko wraz z radnymi oraz zaproszeni gości, w tym m.in. Grażyna Jelska, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego, Andrzej Gonia, dyrektor Oddziału Lubuskiego PFRON. W spotkaniu uczestniczyli także m.in. starosta nowosolska Iwona Brzozowska, radni powiatu, dyrektorzy placówek oświatowych i służb mundurowych, a także pracownicy urzędu, w tym Wydziału Spraw Społecznych.

„Najważniejsi są ludzie”

Przypomnijmy, realizacja inwestycji polegała na przebudowie ze zmianą sposobu użytkowania budynku dawnego gimnazjum nr 3 przy ul. Kasprowicza 12 w Nowej Soli na Centrum Aktywności Społecznej „CAS”, wraz z przebudową zagospodarowania terenu polegającą na budowie parkingu, niezbędnej infrastruktury technicznej, adaptacji terenów zielonych wokół budynku.

– Na namiocie mamy dziś napis „Nowa Sól na społecznej fali”. To, co się udało stworzyć, to jeden z elementów naszego wspólnego rejsu na społecznej fali. Chcielibyśmy podziękować wielu, wielu ludziom za to, że ten obiekt został stworzony. Od samego początku uważaliśmy, że ten budynek to nasz szansa na to, żebyśmy mogli myśleć trochę o innej sferze. I ten budynek od samego początku był z myślą o tym, żeby pójść w kierunku tworzenia Centrum Aktywności Społecznej – mówił podczas otwarcia prezydent Jacek Milewski.

Koszty inwestycyjne przebudowy, adaptacji budynku (i przyległych terenów) na Centrum Aktywności Społecznej w latach 2020-2021 to ponad 6 mln zł.

To – jak mówił prezydent – część „twarda” projektu. Ale – jak dodał – „najważniejsi są ludzie”. – Chciałbym bardzo podziękować organizacjom społecznym na terenie Nowej Soli, bo to państwo dopingowaliście nas do działania. Mam nadzieję, że będziecie się wzajemnie napędzać do działalności społecznej, która jest nie do przecenienia – podkreślił prezydent Milewski.

„Tu bije serce”

W imieniu wojewody, który w części dofinansował inwestycję, głos zabrała Grażyna Jelska: – Jestem mocno zbudowana, że tak dużo organizacji samorządowych wspiera samorząd w realizacji i w rozwiązywaniu problemów społecznych. Nie w każdej gminie tak jest i nie w każdej dostrzega się sektor pozarządowy, dlatego bardzo dziękuję, panie prezydencie, za to, że dostrzegacie państwo podmioty niepubliczne i starcie się zapewnić im jak najlepsze warunki.

W imieniu rady miejskiej głos zabrał przewodniczący Andrzej Petreczko. – Dla nas branie udziału w takich uroczystościach to samorządowa wisienka na torcie, ponieważ dziś dotarliśmy do mety ważnej inwestycji i mamy wielkie przekonanie, że było warto. Jedno jest pewne: tutaj, w tym miejscu, bije serce społeczne wszystkich organizacji – powiedział Petreczko.

Głos zabrała także Natalia Walewska-Wojciechowska. Podkreśliła, że Nowa Sól ma wspaniałą markę gospodarczą. – Jestem przekonana, że dzięki tej inwestycji zyska także nową markę – społeczną. Ta placówka, w takiej wielkości, przygotowana z takim rozmachem, flagowa w naszym województwie, bo nie ma drugiego miejsca w Lubuskiem gdzie dzięki idei połączono tak wiele obszarów społecznych – podkreśliła wiceprezydent Nowej Soli.

Środa była dniem dla oficjeli, w czwartek CAS niemal przez cały dzień odwiedzali „zwykli” mieszkańcy miasta.
Zofia i Zbigniew Wojtasikowie skorzystali z drzwi otwartych. – Wszystko wskazuje na to, że będziemy z tego korzystać, bo widząc, jak to tutaj działa, chcemy zapisać się do związku emerytów i rencistów, tak z marszu – uśmiechnęła się Zofia Wojtasik. – Ten gmach został trafnie wykorzystany i wierzymy, że będzie długo służył mieszkańcom – uzupełnił żonę Zbigniew Wojtasik.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG