Pociąg z forsą na stary dworzec. Stacja Kultura za 6 milionów oficjalnie otwarta

– Dwa lata zabiegaliśmy o środki z urzędu marszałkowskiego. Bezskutecznie. Przełom nastąpił, kiedy ponad dwa lata temu przy okazji otwarcia drogi w Zakęciu pan wojewoda zobaczył zdewastowany dworzec i poznał nasze marzenie – mówiła podczas otwarcia burmistrz Otynia Barbara Wróblewska. Stacja kosztowała 6 mln zł

Podczas piątkowego otwarcia o wizji, marzeniach i ich realizacji ze sceny nowego Gminnego Centrum Kultury mówiono sporo. I nie bez powodu, bo budynek dawnego dworca został uratowany, GCK ma teraz nową funkcjonalną i urokliwą siedzibę, a gmina pierwszy raz w historii może cieszyć się m.in. z pięknej, nowocześnie wyposażonej sali koncertowej.

„Pamiętam ten wrześniowy dzień”

Wniebowzięta z tego tytułu była burmistrz Barbara Wróblewska, która przypomniała pewne spotkanie z wojewodą lubuskim Władysławem Dajczakiem.

– Dwa lata zabiegaliśmy o środki z urzędu marszałkowskiego. Bezskutecznie. Przełom nastąpił, kiedy  przy okazji otwarcia drogi w Zakęciu pan wojewoda zobaczył zdewastowany dworzec i poznał nasze marzenie – mówiła burmistrz Wróblewska. Kiedy pojawiły się środki rządowe, gmina złożyła wniosek i udało się po nie sięgnąć. – W październiku 2021 również dzięki rekomendacji wojewody przyznano nam z program Polski Ład ponad 6 mln zł. Z własnego budżetu wyłożyliśmy zaledwie 650 tys. zł – mówiła Barbara Wróblewska.

Wspomnianą przez nią wizytę doskonale pamiętał także Dajczak. – Pamięta ten wrześniowy dzień, kiedy z panią burmistrz rozmawialiśmy o pomyśle powstania w tym miejscu Stacji Kultury. Przyznaję, że słuchałem o wizji przebudowy z niedowierzaniem – uśmiechnął się Dajczak. Mówił, że „realizacja zadania była możliwa dzięki polityce wspierania przez rząd małych miejscowości”. – Gmina Otyń to doskonały przykład samorządu aktywnego i współpracującego z rządem. Wspierałem mocno projekt GCK, nie ukrywam tego, i udało się. Gratuluję, to rewelacyjna inwestycja – dodał.

Zawiadowca: Otyń nie jest prowincją

Zawiadowcą na Stacji Kultura będzie Krzysztof Gąsior, dyrektor GCK. – Wierzę, że Centrum będzie perełką nie tylko przez ten budynek, ale przez to, co będziemy mieli w nim do zaoferowania. Przyjeżdżają tutaj osoby z różnych stron Polski, można zobaczyć, że Otyń nie jest prowincją, ale że tu się dzieje, że tu też ludzie chcą mieć dostęp do wysokiej kultury – podkreślił szef GCK.

Podczas otwarcia ogromne podziękowania ze sceny płynęły też do wielu innych osób, w tym pracowników urzędu wojewódzkiego, projektantów, wykonawców, inspektora nadzoru, radnych i wielu, wielu innych przyjaciół gminy.

Przed zwiedzaniem budynku, w tym imponującej wystawy Tadeusza Szechowskiego, wydarzył się jeszcze jeden zaskakujący gości akcent, uszykowany jako niespodzianka. Na scenie pojawił się w towarzystwie trenera piłki nożnej Damiana Żelazowskiego z Otynia mieszkaniec Ługów, ampfutbolista Marcin Oleksy, który zaraz pojedzie na galę FIFA w Paryżu. Panowie symbolicznie zawiesili na budynku polską oraz gminną flagę. Otwarcie Stacji Kultury zbiega się z obchodzonym w tym roku jubileuszem 700-lecia istnienia Otynia.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content