„Petarda” narobiła sporo hałasu po raz trzeci

III Mikołajkowe Zubomgranie przeszło do historii już przed ponad tygodniem. Cel główny, czyli uzbieranie jak najwyższej kwoty pieniędzy, która zostanie przekazana na cel charytatywny, został zrealizowany z nawiązką. – Jesteśmy dzień po bardzo energetycznym weekendzie. Podsumowując – to była dobrze wykonana praca, to co nam udało się osiągnąć po pierwszym i po drugim dniu udowodniło, że poczynione zabiegi dały efekt w postaci pięknej kwoty – ponad 23 tys., która jak się okazuje, chyba urośnie, bo dopytujecie, gdzie jeszcze można dokonać wpłaty – napisała na swoim Facebokowym koncie 12 grudnia Justyna Baumann, szefowa całego charytatywnego zamieszania. Na co pójdą pieniążki? – Julia i Adam będą mieli świetne turnusy rehabilitacyjne i super wózek – dopowiada J. Baumann.

 
Przypomnijmy, pięcioletnia Julia Kubicka ze Starego Strącza choruje na rozszczep kręgosłupa. Rodzice walczą o jej samodzielność i o specjalistę, który da nadzieję, że świat córki może się stać w miarę normalny. Julka jest rehabilitowana od urodzenia i wymaga ciągłej opieki fizjoterapeutów. Wierzymy, że uda nam się ubierać pieniądze na pogłębienie wiedzy na temat jej choroby oraz na temat nowoczesnych metod leczenia. Będziemy zbierać też na specjalistyczny wózek inwalidzki, który ułatwi dziewczynce kontakt z otoczeniem – mówiła przed imprezą J. Baumann.

 
Adam Łuczak ze Sławy to nastolatek, któremu normalne życie ogranicza dysplazja wykrzywiająca. Rodzice przeznaczają każdą złotówkę na rehabilitację i ciągłe badania. U Adama konieczna jest ciągła praca z fizjoterapeutą. Chłopak wymaga też turnusów rehabilitacyjnych, na które rodziców nie stać. – Wierzymy, że wspólnymi siłami uda się młodego muzyka na taki turnus nareszcie wysłać – mówiła z nadzieją przed poprzednim weekendem główna organizatorka imprezy.
Co pokazała impreza, wszystko udało się w pełni. Można? Można.

 
„Aż mi się łezki cisną ze wzruszenia. Dobra robota kochani. Po raz trzeci nam się udało. Justyna powinnaś dostać jakieś odznaczenie np. „Gminny bohater” za wymyślenie tej mega petardy” – komentuje dwa dni charytatywnego szaleństwa Sylwia Dorosz ze Sławy.

 
„Cudnie. Serducho się ściska. Tylu wspaniałych ludzi z wielkim sercem i dwie kruszyny Julia i Adam, którzy dzięki temu wszystkiemu otrzymają choć promyk nadziei. Dobra robota – w podobnym tonie wyraża się  Agnieszka Tymińska-Ciesielska.

 
„Justyna, twoje serce ma nieograniczoną pojemność. Impreza rośnie w siłę z roku na rok. Dzięki tobie, od stycznia aż po grudzień – mamy co robić! Medal, tak jak pisze Sylwia” – dodaje kolejna uczestniczka Anna Lewczuk.

 
Przed dwa dni imprezy zarówno przez sportową sobotę, jak i kulturalno-muzyczną niedzielę w ramach akcji przewinęło się kilkaset osób. – Chciałam serdecznie podziękować wszystkim darczyńcom, partnerom, wszystkim piekącym ciasta, robiącym sałatki, licytującym, wszystkim grającym, tańczącym, jedzącym słodkości, sałatki, kanapki! Dzięki Wam stało się to realne! – podsumowuje III Mikołajkowe Zubmogranie J. Baumann.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content