Boisko już na wakacje
W miejscu zniszczonego boiska o nawierzchni asfaltowej powstanie nowoczesny i bezpieczny obiekt wielofunkcyjny
W poprzednim tygodniu umowę z wykonawcą – firmą Greensport z Katowic, podpisały wójt Izabela Bojko oraz skarbnik gminy Justyna Antecka–Klimek. – Inwestycja całkowicie zmieni wygląd i funkcjonalność obiektu. Stary sprzęt zostanie całkowicie zdemontowany i wykonana będzie nowa płyta boiska pokryta warstwą poliuretanową. Do tego kompleks będzie wyposażony w sprzęt sportowy oraz zostanie odpowiednio oznakowany, tak aby możliwa była gra w koszykówkę, siatkówkę, piłkę ręczną i nożną – wylicza Krzysztof Stefański, kierownik referatu oświaty, promocji, kultury i sportu.
Dziś ze zniszczonego boiska w Starej Wsi nie korzysta nikt. A bywały lata, że rozgrywano na nim turnieje sportowe, w koszykówkę grali nie tylko miejscowi, ale i nowosolanie.
– Teraz grozi to zniszczeniem butów, piłek, ale i zdartymi kolanami – przyznaje sołtys wsi Jerzy Bińkowski. – Chyba z siedem lat temu jako rada sołecka poprawialiśmy np. kosze, ale takie metodą gospodarską działanie na pół gwizdka, to była w zasadzie nieudana akcja, bo najważniejszego, czyli nawierzchni, nie byliśmy w stanie ruszyć – dodaje sołtys.
Trzy priorytety
Mieszkańcy Starej Wsi kiedyś wyznaczyli sobie trzy priorytety. Pierwszym był plac zabaw, który kilka lat temu stanął na samym początku miejscowości, a który dziś jest dla nich ciężarem, bo bez wsparcia gminy nie mogą sami go utrzymać. Drugi – nowa droga i chodnik – sprawdzają się bardzo dobrze. Trzecim było właśnie boisko.
– W jakiś czas po wyborach rozmawialiśmy o nim z panią wójt. Mówiliśmy, że coś trzeba z tym zrobić albo je całkowicie zlikwidować, bo tylko stwarza zagrożenie – wspomina J. Bińkowski. – A boisko było tu od dziesięcioleci. Cieszymy się, że teraz po remoncie będzie je można ustawić w jednym szeregu z naszymi pozostałymi atrakcjami: przystanią rzeczną, winnicą i końmi. Mieszka tu wiele dzieci, które dziś nie mają gdzie się spotykać. Teraz to się zmieni – dodaje sołtys wsi.- Inwestycja o wartości blisko 80 tys. zł powinna być zrealizowana do końca czerwca, a więc już w pierwszych dniach wakacji będzie można na sportowo spędzić czas w bezpiecznym i dobrze wyposażonym miejscu – podsumowuje K. Stefański.
Artur Lawrenc
