Letnik: Za co mam zapłacić, skoro tych śmieci nikt ode mnie nie odebrał?

– Dostałem decyzję, że mam zapłacić za wywóz śmieci ryczałt wstecz za 2016 i 2017 rok. Do dzisiejszego dnia nie mam podpisanej umowy ze związkiem, a jest tak, że każdego wciągają na siłę. Masz działkę, masz płacić – denerwuje się nowosolanin Eugeniusz Dorosz, który w Tarnowie Jeziernym ma domek letniskowy

Do redakcji „TK” przyszedł nowosolanin, który w Tarnowie Jeziernym ma działkę i mały domek letniskowy. Jeździ tam z żoną na weekendy w okresie wiosenno-letnim. – To bardziej barak niż domek. Dopiero staramy się o budowę. Dostałem to od ciotki – ciasno, zimno i do tego jeszcze pojawiają się problemy – opowiada Eugeniusz Dorosz, który przyniósł ze sobą dokumenty, jakie otrzymał ze związku Międzygminnego Eko-Przyszłość.

To decyzja mówiąca o tym, że ma zapłacić wstecz za 2016 i 2017 ryczałt za wywóz śmieci. – Do dzisiejszego dnia nie mam podpisanej umowy ze związkiem, a jest tak, że każdego wciągają na siłę. Masz działkę, masz płacić. Za co mam zapłacić do tyłu, skoro tych śmieci nikt ode mnie nie odebrał? – irytuje się nowosolanin. Żeby unaocznić całą absurdalną jego zdaniem kwestię płacenia za coś wstecz, odnosi się do swojej zawodowej sytuacji. Prowadzi firmę transportową:

– Jak moje auto jeździ dla kogoś, to wystawiam fakturę. Czyli wykonuję dla tego kogoś konkretną usługę. Jaką dla mnie usługę wykonał odbiorca śmieci, skoro ani nie było umowy, ani tych śmieci nie wytwarzałem? – stawia kolejne pytanie E. Dorosz.

I dodaje: – Jeśli jakieś śmieci nam się uzbierały, to zabieraliśmy je z powrotem do domu, do Nowej Soli. Kubła nie chcę, bo gdzie go schowam? Do tego naszego baraku, żeby śmierdziało?

Nowosolanin nie zgadza się z decyzją, którą dostał z Eko-Przyszłości. Na koniec powtarza: – Jak można płacić za coś, czego dla mnie nie wykonano? Prosiłem o umorzenie pisząc, że nie zapłacę, bo usługa nie była wykonana, ale mi odmówili.

Co na to Eko-Przyszłość?

Jak tłumaczy Krzysztof Karpiński, kierownik referatu ochrony środowiska w związku, każdy właściciel nieruchomości o charakterze rekreacyjno-wypoczynkowym zobowiązany jest do złożenia deklaracji na roczną opłatę ryczałtową, która obowiązuje od lutego 2015 r., tzn. od dnia wejścia w życie nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

– Nie ma możliwości, żeby ktokolwiek we własnym zakresie wywoził odpady. Właściciel nieruchomości, który zgłosił sprawę do redakcji, nie złożył w ogóle deklaracji za lata 2016 i 2017. Dopiero po prowadzonym postępowaniu zdecydował się na jej złożenie na roczną opłatę ryczałtową, lecz obowiązującą od 2018 r. Za lata 2016-2017 została wydana decyzja określająca wysokość opłaty, ale strona odwołała się od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Zielonej Górze – wyjaśnia K. Karpiński.

Zwraca uwagę, że nie ma znaczenia, czy ktoś ma barak, dom murowany, domek drewniany czy też namiot. – Jeżeli jest wykorzystywany w celach rekreacyjnych, musi być złożona deklaracja zgodna z przeznaczeniem nieruchomości – dodaje Karpiński.

Człowiek, który przyszedł do nas z prośbą o interwencję, zarzuca związkowi, że to opłata wstecz. Jak do tego odnosi się Krzysztof Karpiński? Wyjaśnia, że stosownie do zapisów ustawowych (art. 6h ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach Dz. U. z 2017 r., poz. 1289) właściciele nieruchomości, o których mowa na przykładzie przypadku E. Dorosza, są zobowiązani ponosić na rzecz gminy (związku międzygminnego), na terenie której są położone ich nieruchomości, opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi. – Obowiązek ponoszenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi powstaje za każdy miesiąc, w którym na danej nieruchomości zamieszkuje mieszkaniec i za każdy miesiąc, w którym na danej nieruchomości powstały odpady komunalne – mówi kierownik referatu ochrony środowiska w Eko-Przyszłości.

„To nie jest wynagrodzenie, a należność publicznoprawna”

Biorąc pod uwagę obowiązujące przepisy prawne, jak dalej tłumaczy Karpiński, należy przyjąć, że opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi należy zaliczyć do danin publicznych, o których mowa w jednym z artykułów ustawy o ordynacji podatkowej. Opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi jest zatem daniną publiczną powstającą z mocy prawa, której obowiązek obliczenia i termin zapłaty przez właściciela nieruchomości wynika bezpośrednio z przepisów prawa.

– Nie jest to więc wynagrodzenie za wykonaną usługę, jak funkcjonowało to do 30 czerwca 2013 r., ale obowiązkowa należność publicznoprawna. Fakt nieodebrania odpadów, jak i niedostarczenia pojemnika według harmonogramu nie są przesłanką do niezapłacenia przedmiotowej opłaty. Ponadto obowiązujące przepisy prawne – zarówno ustawy, jak i akty prawa miejscowego – nie przewidują możliwości zwolnienia (anulowania, przeliczenia wysokości) z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi – zaznacza Karpiński.

Opłata jest ustalana na okres miesięczny i jej wysokość w tym okresie jest niepodzielna.

– Nikt nie podpisuje ze związkiem umowy, ale składa stosowną deklarację. Argument, że nie ma gdzie schować pojemnika na odpady itp. jest co najmniej niezrozumiały, gdyż każdy właściciel nieruchomości przechowuje pojemniki w takim miejscu, w jakim chce (przed ogrodzeniem, na terenie działki itp.) – dodaje K. Karpiński.

Na koniec mówi, że związek ma duże problemy z właścicielami nieruchomości letniskowych.

– Nie chcą w ogóle płacić lub jeżeli już muszą, to maksymalnie za jedną osobę zamieszkałą. Jednak przepisy nie zezwalają na złożenie deklaracji jak dla nieruchomości zamieszkałej, jeżeli to jest nieruchomość rekreacyjno-wypoczynkowa. Niektórzy z właścicieli tych nieruchomości, mimo że SKO w Zielonej Górze utrzyma w mocy decyzję związku, odwołują się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim. Na tę chwilę jest ponad 200 odwołań do SKO, ale już około połowa jest utrzymana w mocy, tak więc właściciele tych nieruchomości muszą uregulować opłaty – zaznacza Karpiński.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content