Zasłużony, ale nie honorowy?

Bogumił Kapuśniak decyzją Kapituły nie został uhonorowany tytułem „Honorowy obywatel”. Co więcej Kapituła bez porozumienia z wnioskodawcą podczas tych samych obrad przyznała mu tytuł „Zasłużonego dla gminy Kożuchów” na wypadek, gdyby taki wniosek wpłynął

Kapituła Honorowa rozpatrywała w minionym tygodniu trzy wnioski o przyznanie tytułu dla osób zaangażowanych w działalność na rzecz Kożuchowa. Pierwszy, złożony przez CK Zamek, o nadanie tytuł „Zasłużony dla gminy Kożuchów” dla Heleny Stankiewicz, uzyskał pozytywną opinię kapituły. Kolejny wniosek, złożony przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Kożuchowskiej, o przyznanie tego samego tytułu dotyczył Andrzeja Zalopanego i również uzyskał pozytywną opinię kapituły.

Trzeci wniosek o przyznanie tytułu „Honorowy obywatel Kożuchowa” dla Bogumiła Kapuśniaka, nie spotkał się już jednak z przychylnością Kapituły. Wniosek złożony został przez grupę mieszkańców, którą reprezentowała radna Barbara Brzezińska. Ta sprawa opisywana była przez nas w 37 nr TK w artykule pt. „Honorowy obywatel dla Bogumiła Kapuśniaka”.

Wniosek nie uzyskał jednak pozytywnej opinii. – Zgodnie z regulaminem, aby kapituła obradowała musi być obecna połowa jej składu i ten warunek był spełniony – mówi przewodniczący kożuchowskiej rady i członek Kapituły Ireneusz Drzewiecki.

W obradach uczestniczyło sześciu członków Kapituły: burmistrz Paweł Jagasek, radni: I. Drzewiecki, Zdzisław Szukiełowicz, Grzegorz Wajman i Henryk Zieliński oraz Tadeusz Król z Koła im. 13 Pułku w Kożuchowie.

Z naszych informacji wynika, że był jeden głos za przyznaniem tytułu, cztery wstrzymujące się i jeden przeciw.

Kolejnym warunkiem pozytywnego zaopiniowania wniosku była bezwzględna ilość głosów za. – Wniosek nie uzyskał akceptacji, bo warunek o większości nie został spełniony – mówi I. Drzwiecki i dodaje, że Kapituła jednocześnie zaopiniowała, że jeśli wpłynie wniosek o nadanie tytułu dla Bogumiła Kapuśniaka „Zasłużony dla gminy Kożuchów”, to zaopiniuje go pozytywnie.

– Zgodnie z regulaminem posiedzeń Kapituły są one posiedzeniami zamkniętymi. Wnioskodawcy byli obecni do momentu przedstawiania wniosków. Dyskusja członków kapituły była w formie zamkniętej – uściśla I. Drzewiecki.

Dlaczego B. Kapuśniak tytułu, o który wnioskowali mieszkańcy nie otrzymał? – Taka była decyzja bezwzględną większością głosów i nie będę tego oceniał – mówi I. Drzewiecki.

Burmistrz Jagasek z kolei potwierdza, że Kapituła chce dać tytuł „Zasłużonego”. – Złożyliśmy taką propozycję wnioskodawcom, a pani Basia (Brzezińska, która złożyła wniosek w imieniu mieszkańców – dop. red.) ponoć powiedziała, że nie będzie zmieniać wniosku – opowiada P. Jagasek.

– Co do tego, że B. Kapuśniak zasługuje na tytuł Zasłużonego nie mamy wątpliwości. Honorowy to musi być ktoś, kto reprezentował miasto Kożuchów, ratował je, był przedstawicielem. To musi być ktoś mocno reprezentujący i promujący miasto w całej Polsce, kto zasłużył się czymś „mocnym” – tłumaczy burmistrz i dodaje: Nie można „rozdawać” tytułu Honorowego. Nie chciałbym, żeby doszło do takiej sytuacji, że przyjdzie grupa kilkunastu mieszkańców, wskaże kogoś i za każdym razem kapituła będzie ulegała wpływom i rozdawała ten tytuł” – mówi P. Jagasek.

Mocno oburzona całą sytuacją B. Brzezińska podkreśla, że mieszkańcy nie rozumieją negatywnej decyzji Kapituły.

– Zgłosili wniosek o nadanie tytułu a mnie poprosili, żebym ich reprezentowała na posiedzeniu Kapituły Honorowej. Podczas posiedzenia, 13 października zaprezentowałam obszernie zasługi i osiągnięcia kandydata i nie usłyszałam wówczas negatywnych opinii. Byłam przygotowana do dyskusji, ale nikt nie zgłaszał zastrzeżeń. Dlatego byłam zdziwiona, gdy usłyszałam, że opinia jest negatywna.

– Jeszcze bardziej zaskoczył mnie fakt, że bez porozumienia z wnioskodawcami, których reprezentowałam, Kapituła zaopiniowała pozytywnie przyznanie Panu Kapuśniakowi tytułu „Zasłużony dla Gminy Kożuchów”, chociaż nikt tego nie zgłaszał – mówi radna Brzezińska. Jednocześnie podkreśla, że nikt z nią wcześniej nie rozmawiał i nie uprzedził, że jest taka propozycja.

– O tym fakcie powiadomił mnie Przewodniczący Kapituły dopiero po zakończeniu posiedzenia. A z rozmów z ludźmi wynika, że dla mieszkańców, nie tylko naszego miasta pan Bogumił Kapuśniak zawsze będzie Honorowym Obywatelem Kożuchowa – dodaje B. Brzezińska.

 

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content