Królowie, mędrcy i aniołowie

Po mszy świętej spod kościoła Matki Bożej Gromnicznej ruszył wytworny orszak Trzech Króli. Kilkuset mieszkańców, wielu przebranych, przeszło dookoła rynku śpiewając i ciesząc się świętem

Sobota była dla kożuchowian wyjątkowym dniem. Cieszyli się dorośli, ale najbardziej dzieci. Wszystkie drogi prowadziły do parafialnego kościoła, skąd wyruszył orszak Trzech Króli. Najpierw wszyscy wzięli udział w mszy świętej. Tuż przed południem uformowali orszak, w którym przeszli dookoła centrum miasteczka.

Mali chłopcy byli przebrani za królów, a dziewczynki za królowe. Wielu kożuchowian miało

 symboliczne korony. – Wiem, że było trzech króli: Kacper, Melchior i Baltazar. Przynieśli dary dla malutkiego Jezusa. My teraz na pamiątkę też tak idziemy, jak ci królowie – tłumaczy Julka Leśków. Jednak Hania Matuszewska zastanawia się, dlaczego królowie szli sami i gdzie w tym czasie były królowe. – Pewnie musiały zostać w domu. To nic nie szkodzi, my teraz jesteśmy takimi królowymi – wyjaśnia Hania.

Udział w orszaku wprawił kożuchowian w dobre humory. Każda spotkana osoba szła uśmiechnięta. Słychać było śpiewane kolędy.

Wydarzenie zorganizowała parafia pw. Matki Bożej Gromnicznej oraz Centrum Kultury Zamek. Po dotarciu na zamek uczestnicy orszaku wzięli udział w koncercie kolęd w wykonaniu Chóru Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych oraz scholi parafialnej.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content