Na wsi przybędzie pakerów. W mieście też?
W Książu Śląskim, Mirocinie Średnim i w Kożuchowie przy ul. „Grota” Roweckiego zamontowane zostały siłownie zewnętrzne, na które mieszkańcy czekali od dawna. Co więcej, gmina planuje złożenie wniosku o budowę podobnego miejsca, jednak w wariancie deluxe, na terenie glinianek
Książanie próbowali pozyskać środki na budowę zewnętrznej siłowni zgłaszając projekt w poprzedniej edycji kożuchowskiego budżetu obywatelskiego. Niestety, pomysł nie zebrał wystarczającej liczby głosów. Niemniej jednak chęć korzystania z takiej siłowni wyraziło poprzez oddanie głosu w budżecie około dwa tysiące mieszkańców Książa i okolic. Mimo niepowodzenia siłownia w Książu jednak stoi. Jak to się stało? Marcin Jelinek, kożuchowski radny i mieszkaniec Książa, podkreśla, że jest to efekt wielu próśb i rozmów z gminą. – Musieliśmy mocno o nią walczyć. Bez zaangażowania mieszkańców i zaprzyjaźnionych wielu osób z całej gminy, bez młodzieży, która zbierała głosy, a potem wielu trudnych rozmów, gmina by jej w Książu do teraz nie wybudowała – komentuje radny Jelinek. Tak postawiona sprawa oburza jednak burmistrza.
– To nadużycie. Budowa siłowni w Książu Śląskim, podobnie jak w Mirocinie Średnim i w Kożuchowie przy ul. „Grota” Roweckiego, już dawno była ustalona. Dziwię się, że wszyscy doceniają i się cieszą i nikt, poza Marcinem Jelinkiem, nie ma pretensji – komentuje Paweł Jagasek, burmistrz Kożuchowa.
Ministerstwo Sportu i Turystyki ogłosiło niedawno nabór wniosków na dofinansowanie Otwartych Stref Aktywności, tzw. programu OSA. Jego celem jest rozwój małej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej o charakterze wielopokoleniowym. W ramach programu można się starać o środki na siłownię plenerową wraz ze strefa relaksu.
To jest wariant podstawowy. W rozszerzonym wariancie wnioskodawcy będą mogli powalczyć o dofinansowanie do siłowni plenerowej i strefy relaksu w komplecie z placem zabaw o charakterze sprawnościowym, a także ogrodzeniem terenu. – Uważam, że gmina powinna złożyć projekt i uzyskać to wsparcie, bo terenów tego typu jest u nas bardzo mało. Liczę, że burmistrz i nasi urzędnicy profesjonalnie podejdą do tematu i złożą co najmniej jeden wniosek – komentuje Jelinek.
Jak ustaliliśmy, gmina ma w planach złożenie wniosku, ale jednego. Marzeniem prezesa Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji jest, by Otwarta Strefa Aktywności powstała na gliniankach.
– Planujemy złożyć wniosek o wariant rozszerzony. Chcę, żeby powstał obok pomieszczenia gospodarczego na gliniankach, gdzie mamy trochę miejsca do zagospodarowania. Powstać by tam miała siłownia zewnętrzna, plac zabaw dla dzieci, na którym znajdą się urządzenia rozwijające motorykę, coś więcej niż zwykła huśtawka, oraz strefa rekreacyjna, gdzie mogą powstać betonowe szachy, piłkarzyki, bądź coś podobnego – opowiada Damian Kwaśnik, dyrektor MOSiR.
Gmina będzie się starała o możliwie największe dofinansowanie do projektu wynoszące 70 procent. Koszt takiej inwestycji waha się w granicach 100 tys. zł.
Równolegle MOSiR zamierza złożyć wniosek do urzędu marszałkowskiego o dofinansowanie kolejnych zadań na gliniankach.
– Chcielibyśmy, aby powstało dojście do plaży. Tam również znalazłoby się kilka elementów małej architektury, jak szachy czy piłkarzyki betonowe. Pojawiłby się chodnik, trawnik i rabatki – opowiada D. Kwaśnik.
*Więcej informacji o rządowym programie OSA można znaleźć na stronach Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Świetnie, że powstają takie obiekty jak siłownie zewnętrzne. Dzięki temu lokalna społeczność będzie mogła być aktywna bez nadwyrężania portfela. Firma FitPark jako wiodący producent urządzeń do aktywnej rekreacji w terenie chętnie przygotuje dla Państwa projekt wraz z wizualizacją, pomoże wybrać urządzenia i sporządzić dokumentację. http://www.fitpark.pl/otwarte-strefy-aktywnosci-program-osa.html