Jak grzyby po deszczu wyrosną parkingi?

Już od dawna mieszkańcy miasta narzekają na brak miejsc parkingowych. W przeciągu dwóch lat gmina chce stworzyć około sto takich miejsc, co całkowicie wyeliminuje problem. Powstanie parking przy ul. Garbarskiej i na targowisku miejskim oraz dwa przy ul. Kościuszki

Podczas ostatniej sesji radni przegłosowali uchwałę w sprawie budowy parkingu przy ulicy Garbarskiej. Na na ten cel przekazane zostanie 260 tys. zł z budżetu miasta.

Ul. Garbarska jest drogą powiatową. Przypomnijmy, że powiat zmodernizował ulicę w zeszłym roku. Teraz czas na krok gminy, która ma wybudować tam parking. Odebrane zostało już pozwolenie na budowę. Gotowy też jest projekt inwestycji. Zakłada on budowę 24 miejsc postojowych, które z pewnością rozwiążą problem mieszkańców w tej części miasta. Zadanie ma zostać zrealizowane jeszcze w tym roku.

– Po długim weekendzie ogłaszamy postępowanie przetargowe, a parking ma powstać już latem – zapowiada Paweł Jagasek, burmistrz Kożuchowa.
Ponadto wykonany będzie projekt parkingu przy ulicy Kościuszki na terenie byłej jednostki wojskowej, w okolicy hali sportowej. – Jeśli chodzi o ten parking, to dopiero robimy dokumentację techniczną. Planujemy wybudować tam parking na przynajmniej 50-60 miejsc, ale ta inwestycja doczeka się realizacji prawdopodobnie w przyszłym roku – uściśla P. Jagasek.

Gmina zmodernizuje też parking pomiędzy blokami 11, 13 i 15 przy ul. Kościuszki. Na ten cel z budżetu pójdzie 70 tys. zł. Parking już tam istnieje, natomiast jest w bardzo złym stanie technicznym. Gmina wykona nową nawierzchnię z kostki.

P. Jagasek zapowiada też, że niebawem ruszą prace związane z adaptacją targowiska miejskiego właśnie na cele parkingowe.

– Zaczynamy powoli remontować targowisko z takim przeznaczeniem, że w dni niehandlowe będzie tam można parkować samochody. W tym roku wyburzymy budynki i zrobimy ogrodzenie. W przyszłym zaczniemy powoli kłaść polbruk. Problem odnośnie do parkingów w Kożuchowie zniknie w przeciągu dwóch lat – zapowiada głowa gminy Kożuchów.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content