Sportowy szturm amerykańskich żołnierzy na dom dziecka. Dzieciaki się nie dały!

Wizyta żołnierzy z USA miała charakter jak najbardziej pokojowy. Dzieci zagrały z nimi mecz. – Sport to zawsze świetna sprawa na przełamywanie barier. I choć mecz przegraliśmy, to czujemy się wygranymi. Dlatego że chcemy nawiązywać kontakty z ludnością cywilną, opowiadać o naszej służbie, kraju, o kulturze – podkreśla starszy sierżant Kirby Karnes, szef wydziału ds. kontaktu z ludnością cywilną wojsk USA stacjonujących na ścianie zachodniej

W czwartek Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Kożuchowie odwiedzili żołnierze amerykańscy stacjonujący w Żaganiu. Pierwszym punktem wizyty był mecz piłkarski, w którym naprzeciw siebie stanęli wojskowi z USA i dzieci z ośrodka wraz z wychowawcami. Mecz odbył się na boisku na terenie placówki.

Kożuchowianie nie byli jednak zbyt gościnni. I choć Amerykanie bardzo się starali i mieli nad nimi przewagę fizyczną, to jednak górą okazał się team domu dziecka wygrywając 6:4.

– Świetna sprawa, że ci żołnierze wychodzą do ludności cywilnej, że chcą się pokazać, zainteresować innych swoją obecnością w Polsce.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content