„Parafanały” z podium Arlekinady! Czas na premierę
Po sukcesach w Poznaniu i Bolesławcu Avis znakomicie wypadł w Inowrocławiu, czyli na festiwalu „Arlekinada”, gdzie o laury jury zdecydowanie najtrudniej. A już w piątek o jakości sztuki „Parafanały” będzie można przekonać się w NDK
– To był weekend pełen emocji. Po raz ósmy mieliśmy okazję wziąć udział w Ogólnopolskim Festiwalu Małych Form Teatralnych „Arlekinada”. Na deskach inowrocławskiego teatru zaprezentowaliśmy autorski spektakl „Parafanały” i z „Arlekinady” wróciliśmy z koszykiem pełnym nagród – czytamy w relacji teatru Avis.
Działający przy przy Nowosolskim Domu Kultury zespół decyzją jury głównego zajął drugie miejsce, natomiast według oceniających młodych jurorów pierwsze (ostatni raz tak dobrze na „Arlekinadzie” było w 2014 roku, kiedy Avis funkcjonował jeszcze w Liceum Ogólnokształcącym i pojechał tam ze sztuką „Siewca”).
Dodatkowo Alicja Chyżak-Fitas i Katarzyna Niemiec, które czuwają nad wszystkim, co dzieje się w Avisie i są autorkami poszczególnych elementów jego sztuk, otrzymały nagrodę za najlepszą scenografię. Doceniono też grę aktorską: Julii Rompalskiej, która wcieliła się w rolę głównej bohaterki i otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki od jury głównego oraz nagrodę dla najlepszej aktorki od jury młodzieżowej rady miasta; Michała Dynaka, który w spektaklu wcielił się w rolę Janka i otrzymał specjalne wyróżnienie aktorskie od jury głównego; Oliwii Ciosek, która w spektaklu wcieliła się w rolę wiły/starszyzny i otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki od jury młodych.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi z naszego sukcesu – podkreślają wszyscy członkowie zespołu oraz zapraszają na pofestiwalową, pierwszą otwartą premierę spektaklu „Parafanały”.
Autorski spektakl Avisu to pomysł rewindykacji mitologii słowiańskiej i fascynacji kulturą ludową oraz pogańską. Siłą sprawczą w przedstawieniu są mitologiczne wiły, które pomagały ludziom, ale i rozgniewane przynosiły nieszczęście. Dwa odległe światy – ludzki i fantastyczny – na chwilę połączą się za sprawą tego, co najpiękniejsze i najważniejsze w życiu – miłości Janka i Wilejki. Ona wniesie do tego związku wszystko, co ma – pozostawi świat wodny, siostry Wiły, podaruje miłość prawdziwą, nieziemską i romantyczną. To jej parafanały.
- Anioły, nie ludzie [#retroKrąg] - 20 grudnia 2022
- Czym jest haloimpresjonizm? Dowiecie się dziś na Placu Wyzwolenia - 19 października 2022
- Strach w oczach uchodźców. Reportaż z granicy polsko-ukraińskiej - 23 kwietnia 2022