Nauczyciele dziś strajkują

W piątek 24 marca rodzice uczniów Szkoły Podstawowej numer 6 poprzez elektroniczny dziennik otrzymali informację o udziale placówki w Ogólnopolskim Strajku Nauczycieli, który Związek Nauczycielstwa Polskiego zaplanował na ostatni piątek miesiąca.

Żądania nauczycieli, czyli o co walczy ZNP:

O miejsca pracy! Żądamy niedokonywania wypowiedzeń stosunków pracy nauczycieli i pracowników niepedagogicznych do 31 sierpnia 2022 r. Reforma edukacji może w ciągu następnych pięciu lat spowodować ogromne zwolnienia w oświacie!
O utrzymanie warunków pracy i płacy! Żądamy niedokonywania na niekorzyść zmian warunków pracy do 31 sierpnia 2022 r. W wyniku reformy edukacji każdy może stracić zatrudnienie na dotychczasowych zasadach!
O podwyższenie statusu zawodowego! Domagamy się 10 proc. podwyżki oraz wzrostu udziału płacy zasadniczej w ogólnym wynagrodzeniu. Od 2012 r. nie było podwyżek w oświacie!

– Na 31 marca 2017 r. (piątek) został zaplanowany ogólnopolski strajk nauczycieli i pracowników oświaty. Strajk będzie całodzienny. Nauczyciele, którzy wezmą w nim udział, przyjdą do szkoły, ale wstrzymają się od pracy. Na dyrektora spada obowiązek zorganizowania w tym dniu tzw. zajęć opiekuńczych. W związku z powyższym bardzo proszę o zwrotną informację do wychowawcy klasy poprzez dziennik elektroniczny, czy 31 marca 2017 r. Wasze dziecko przyjdzie do szkoły i w jakich godzinach. Ta informacja pozwoli nam na optymalną organizację zajęć opiekuńczo-wychowawczych. Jeśli Państwo jako rodzice zdecydują się wysłać tego dnia dzieci do szkoły, zapewniam, że żadne z nich nie pozostanie bez opieki. Za wszelkie niedogodności z tym związane chciałbym bardzo serdecznie przeprosić – czytamy w komunikacie podpisanym przez dyrektora „szóstki” Artura Mielczarka.

Strajk bezpośrednio wiąże się ze zbliżającą się reformą oświaty, której głównym punktem jest likwidacja gimnazjów i powrót do ośmioletnich szkół podstawowych. W wyjaśniającym intencje protestu liście Sławomira Broniarza, szefa ZNP, czytamy: – Zawsze z uznaniem patrzyliśmy na inne grupy zawodowe, protestujące w tej formie: górników, pielęgniarki, lekarzy. Walczmy teraz o nasze prawa, bo nikt inny za nas tego nie zrobi! Od kilku lat polska szkoła jest nieustannie reformowana i marzeniem każdego z nas jest rok spokojnej pracy. Niestety, reforma edukacji minister Anny Zalewskiej funduje wszystkim – uczniom i rodzicom, nauczycielom, pracownikom szkolnej administracji i obsługi, dyrektorom i organom prowadzącym – pięcioletni chaos, skutkujący pogorszeniem warunków nauki i pracy. Teraz, kiedy wyczerpały się wszystkie inne możliwości, sięgamy po ostatni element sporu zbiorowego: strajk pracowników oświaty. Stawką tego sporu jest nasza przyszłość – pisze S. Broniarz.

Jak ustaliliśmy wczoraj, tj., w poniedziałek 27 marca, w proteście decyzją samych nauczycieli weźmie udział większość nowosolskich szkół. Z trzech gimnazjów udział deklarują dwa.

PG2 pracuje normalnie

– Na ten moment przepytałem połowę nauczycieli, ale już widzę, że niemal wszyscy są za strajkiem. ZNP podobno dopiero w piątek ma mieć ostateczne listy protestujących, ale nie możemy czekać do ostatniej chwili i już myślimy o przygotowaniu zajęć innych niż typowe lekcje – mówi Paweł Juckiewicz, dyrektor Gimnazjum numer 1. – Chyba tylko dwóch naszych nauczycieli nie chce strajkować. Nie będzie lekcji, ale na pewno nie namawiamy uczniów do tego, żeby nie przyszli w piątek do szkoły, bo jak zawsze zapewnimy im bezpieczeństwo – deklaruje dyrektor „trójki” Bogdan Mikulski. Natomiast większością głosów rada pedagogiczne Gimnazjum nr 2 uznała, że w piątek szkoła pracuje normalnie.

Jeśli chodzi o szkoły podstawowe, to protest nie dotyczy tylko dwóch – SP nr 1 (w placówce nie ma członków ZNP) oraz SP nr 8 (większość nauczycieli była przeciwna udziału w akcji). Pozostałe szykują lekcje opiekuńcze.

– Zbieramy informacje od rodziców o tym, czy dadzą w piątek swoje dzieci do szkoły, aby na tej podstawie przygotować im inne zajęcia – mówi dyrektor „piątki” Beata Miniach.

Iwona Gazińska, dyrektor SP numer 2: – Na ten moment bierzemy udział, większość nauczycieli jest „za”, ale to w piątek się okaże, ilu naprawdę będzie strajkować. Jeśli nie, to będą według planu prowadzić lekcje, a jeśli tak, to uczniowie będą mieli tzw. lekcje opiekuńcze.
Katarzyna Wojtkowiak, dyrektor SP numer 3: – Dziś był u nas szef ZNP i kazał wysłać do rodziców informację o strajku, więc wygląda na to, że tak właśnie będzie.
Artur Lawrenc

 

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Artur Lawrenc

Aktualności, oświata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content