Wielkie zagospodarowanie Pleszówka

Mieszkańcy Pleszówka doczekają się na swoim terenie wielkiej inwestycji w rekreację. Zaniedbany dotychczas teren zielony ciągnący się do ul. Kombatantów zmieni się nie do poznania.

W sumie zagospodarowanych zostanie siedem hektarów wzdłuż ul. Zygmunta Starego i Zamiejskiej. W ciągu ostatniego roku powstał plan zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasta, który dokładnie określa, co gdzie powstanie. Zniknie zdewastowany plac zabaw i zniszczone boisko. Dzielnica dostanie jednak nowe miejsca pod rekreację. – Studium pod zagospodarowanie tego obszaru było przyjmowane w tym roku. Samą procedurę przygotowującą do zagospodarowania rozpoczęliśmy jednak kilka lat wcześniej, jeszcze z radnymi poprzedniej kadencji – informuje Iwona Kubacka-Kazieczko, architekt miejski.

Pani architekt przyznaje, że prace nad planem trwały długo, bo teren nie należy do łatwych. Znajdują się tam różnice poziomów, jest oczko wodne oraz kilkuhektarowy teren zielony, w dużej mierze mocno zaniedbany. – To, co można było, zapisaliśmy pod zabudowę jednorodzinną. Zlikwidujemy stare boisko i plac zabaw. Mieszkańcy od dawna zwracali uwagę, że miejsca te nie były właściwie użytkowane – mówi I. Kubacka-Kazieczko.

Podkreśla, że nowy plac zabaw z prawdziwego zdarzenia z siłownią dla dorosłych, ścieżką zdrowia, wybiegiem dla psów, miejscami wypoczynku dla mieszkańców będzie w pobliskim terenie zielonym ciągnącym się do ul. Kombatantów. – Działka ta ma piękne drzewa, ale jest też mocno zachwaszczona. Wydział gospodarki komunalnej i ochrony środowiska stale walczył tam z dzikimi wysypiskami. Nowy plan zakłada kompleksowe uporządkowanie tego terenu, a to bardzo ważne dla osiedla – oznajmia I. Kubacka-Kazieczko.

Nadgorliwość radnego

Radny Daniel Roguski z PO, na swoim profilu Facebooka apeluje jednak do mieszkańców Pleszówka o zgłaszanie uwag do planu. Powodem ma być brak zapisu o placu zabaw. D. Roguski pisze – Szanowni Państwo, informuję, iż w Urzędzie Miasta został wyłożony do wglądu projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów położonych przy ulicy Zygmunta Starego (tereny zielone przy kościele na Pleszówku). Głównym założeniem jest przekształcenie obecnego placu zabaw, byłych boisk do piłki nożnej oraz siatkówki na działki pod zabudowę jednorodzinną! Każdy, kto kwestionuje ustalenia przyjęte w projekcie planu miejscowego, może wnieść swoje uwagi – czytamy.

Dodatkowo radny złożył wniosek w tej sprawie pod którym podpisał się radny Eligiusz Balcerzak również reprezentant PO oraz Zbigniew Szczeciński z KWW Wadim Tyszkiewicz. – Kiedy był wykładany plan do wglądu, nie było wyraźnie zaznaczone, gdzie jest plac zabaw. W przeciwieństwie do radnego Roguskiego mieszkam na Pleszówku i przez sąsiadów stale jestem pytany o zagospodarowanie tej działki. Pracowaliśmy nad planem rok temu, nie pochyliłem się nad nim kolejny raz, mój błąd. Dzisiaj tym wnioskiem czuję się wmanewrowany przez radnego Roguskiego – tłumaczy Z. Szczeciński.

Zaskoczony wpisem D. Roguskiego i apelem do mieszkańców o zgłaszanie uwag i podburzaniem opinii publicznej rzekomą likwidacją placu zabaw jest także radny poprzedniej kadencji Krzysztof Wołodkowicz. – Nie wiem, o co tu chodzi i co ktoś ma na celu. Kiedy byłem radnym poprzedniej kadencji, składałem  interpelacje w sprawie zagospodarowania tej części osiedla. Po konsultacjach z mieszkańcami proponowałem zlikwidowanie tego placu zabaw, który jest tylko miejscem spotkań chuliganów. Zależało nam na zadbaniu o teren zielony potocznie nazywany „dołami”. Już wówczas prezydent przychylił się do mojej propozycji i nakreślił harmonogram realizacji tego przedsięwzięcia – wspomina K. Wołodkowicz.

Podkreśla, że bardzo się cieszy, że po latach jego interpelacje i prośby są wcielane w życie. – Wiadomo na wszystko trzeba trochę poczekać, stworzyć studium, plan, projekt. Najważniejsze, że Pleszówek będzie miał plac zabaw z prawdziwego zdarzenia i znikną stare doły – stwierdza K. Wołodkowicz.

Jeszcze w tym roku

Przetarg na wydzielone niedaleko kościoła działki budowlane zostanie rozpisany jeszcze w tym roku. Pieniądze z ich sprzedaży zostaną częściowo przeznaczone na infrastrukturę i zagospodarowanie pięciohektarowego obszaru zielonego. – Dodatkowo wytyczymy ciągi piesze w miejscach istniejących przedeptów, wzbogacimy teren o małą architekturę, ławki, kosze. Zamontujemy oświetlenie parkowe. Realizację planujemy w latach 2018-2019 – zapewnia wiceprezydent Jacek Milewski.
Monika Owczarek

 

Komentarz
Podobnie jak radny Krzysztof Wołodkowicz zastanawiam się, co miał na celu radny Daniel Roguski wszczynając zamieszanie wokół tematu. Panika wywołana przez radnego, że jakoby miasto likwiduje mieszkańcom Pleszówka plac zabaw i boisko, jest kompletnie nieuzasadniona. Przecież radny powinien wiedzieć, że w planie zagospodarowania przestrzennego miasta jest zagospodarowanie terenu zielonego i stworzenie tam miejsc rekreacji dla dzieci i dorosłych. Moim zdaniem wytłumaczenia są dwa. Pierwsze – radny Roguski nie ma pojęcia, nad czym sam pracuje w radzie, co nie najlepiej świadczyłoby o samorządowym zaangażowaniu radnego. Drugie – jako działacz partyjny cynicznie wykorzystuje mieszkańców w partykularnych celach politycznych. W lokalnej prasie pojawiły się już wypowiedzi radnego Roguskiego, który pytany o kandydowanie na prezydenta miasta przyznaje, że zależy to od mieszkańców, czy chcą kogoś młodego ze świeżym spojrzeniem. Pewnie wkrótce na portalu społecznościowym D. Roguskiego przeczytamy, że gdyby nie jego zaangażowanie, Pleszówek zostałby bez placu zabaw. Wstyd przypisywać sobie cudze zasługi i zakładać, że mieszkańcy nie mają własnego rozumu i będą w tym uczestniczyć.

Monika Owczarek

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content