Policjant drogówki pomógł staruszce

18 października 2017 Mariusz Pojnar 0 Comments Policja

Policjanci przez kilka dni interweniowali w związku z wichurami, które przeszły nad regionem. Jedna z tych interwencji na długo zostanie w pamięci jednej z poszkodowanych mieszkanek powiatu

Orkan Ksawery, który przeszedł przez powiat nowosolski wyrządził sporo szkód, powalając drzewa i gałęzie na samochody i dachy domów, które zostały uszkodzone. W działaniach związanych z usuwaniem skutków tego niekorzystnego zjawiska atmosferycznego brało udział wielu policjantów.

– Funkcjonariusze zabezpieczali miejsca, gdzie doszło do powalenia drzew, które spadały na jezdnie dróg, organizując w tych miejscach ruch drogowy – informuje st. sierżant Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.

Jedna z tych interwencji była dość szczególna. Policjanta Wydziału Ruchu Drogowego, sierż Szymona Owczarka, o pomoc poprosiła starsza kobieta.

– Wiatr zerwał jej dach z pomieszczenia gospodarczego. Słysząc głośny huk, zaniepokojona kobieta wybiegła z domu zobaczyć, co się dzieje. Silny podmuch wiatru przewrócił ją na ziemię. Próbowała wzywać pomoc, lecz działania były bezskuteczne, gdyż nikt jej nie słyszał, a odcięty dopływ prądu uniemożliwił jakikolwiek kontakt z rodziną – opowiada rzeczniczka nowosolskiej policji.

Bezsilna kobieta walcząc z podmuchami wiatru wyszła na ulicę, aby szukać pomocy.

– W ciemnościach towarzyszących wczesnemu porankowi zauważyła białą czapkę funkcjonariusza ruchu drogowego – wtrąca sierżant Sęczkowska. Kobieta płacząc opowiedziała mu całe zdarzenie. Policjant udzielił kobiecie wsparcia oraz zadzwonił po strażaków, którzy uprzątnęli szkody wyrządzone przez orkan. W szpitalu natomiast opatrzono kobiecie zranioną dłoń.

Po całym zdarzeniu kobieta zadzwoniła na Policję. – Była wzruszona tak wspaniałą współpracą i podziękowała policjantowi za okazaną pomoc – zaznacza rzeczniczka nowosolskiej policji.