Nowa Sól się odwołuje Gminy się cieszą

Nowa Sól, choć napisała najlepszy wniosek, na dziś nie może liczyć na dofinansowanie do remontu ul. Fredry. Nisko oceniony został również powiatowy wniosek dotyczący ulicy Kamiennej, natomiast w dużo lepszych nastrojach są w Otyniu i w gminie wiejskiej

Ogłoszono wstępna listę rankingową wniosków o dofinansowanie z Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej na lata 2016-19 (wcześniej tzw. schetynówki). Jako miasto wnioskowaliśmy o 3 mln zł dofinansowania do wartej ok. 6,5 mln zł modernizacji ul. Fredry (drugą częścią inwestycji jest remont wewnętrznych dróg dawnego os. XXX-lecia PRL a 3 mln zł z budżetu miasta). 27. miejsce (na 42) na dziś nie daje żadnych gwarancji otrzymania wsparcia.

– Trudno dziś zakładać, że dostaniemy dofinansowanie, dlatego złożyliśmy odwołanie i liczymy, że zostanie ono uwzględnione. Naszym zdaniem powinniśmy mieć dwa punkty więcej, a wobec tego, że pod względem technicznym napisaliśmy najlepszy, najwyżej w tym kryterium oceniony wniosek, to powodzenie w odwołaniu powinno nas przesunąć na miejsce, które gwarantuje kwalifikację do dofinansowania. Z naszych szacunków wynika, że pieniądze dostanie między 15 a 20 wnioskodawców. Liczymy na 17. miejsce – mówi Ewa Staruch, zastępca Wydziału Inwestycji w urzędzie miasta.

Na liście rankingowej w czołówce trudno szukać miast, ponieważ w sierpniu istotnie zmieniono kryteria oceny. – Z definicji wyżej punktowane są obszary wiejskie i gminy biedne. W obu przypadkach otrzymaliśmy zero punktów. Z niecierpliwością czekamy na wyniki odwołań, bo ta inwestycja jest niezwykle ważna dla kilku tysięcy mieszkańców – komentuje E. Staruch.

W Nowej Soli miała być też remontowana ul. Kamienna na Pleszówku. To droga powiatowa, która na swojej liście znalazła się na ostatnim, czyli 18. miejscu. Starostwo, które wnioskowało o 1,7 mln zł (50 proc. wartości), również złożyło odwołanie.

Dobre wiadomości dotarły natomiast do dwóch gmin – Otynia i gminy wiejskiej, których wnioski są na miejscach w zasadzie gwarantujących przyznanie środków – kolejno na 5. i 8. miejscu.

Otyń przymierza się do przyszłorocznej budowy ul. Ogrodowej na osiedlu domków jednorodzinnych, co przede wszystkim odczują mieszkańcy Konradowa i Zakęcia. – Cieszymy się, że jesteśmy w czołówce, że nasz wniosek oceniono wysoko. Inwestycja jest bardzo ważna dla mieszkańców tych dwóch miejscowości, które dzięki niej będzie można mocno odciążyć od ruchu samochodowego. Dziś o ul. Ogrodowej trudno mówić nawet jako o drodze gruntowej. Powstanie ona od podstaw, od jezdni, przez chodniki, ścieżkę rowerową, odwodnienie i oświetlenie – wylicza wójt gminy Otyń Barbara Wróblewska. – Dodatkowo będzie to furtką do przyszłościowej inwestycji, o której myśli starostwo powiatowe, a która będzie polegała na przedłużeniu ulicy Ogrodowej aż do Ługów – dodaje szefowa gminy Otyń.

Gmina wiejska będzie remontować drogę w Lelechowie. Projekt zakłada: budowę odwodnienia, montaż oświetlenia przy przebudowanej zatoce autobusowej, poszerzenie jezdni, budowę chodników w części miejscowości, przebudowę przepustów na rowach melioracyjnych, wjazdy do posesji, rozbudowę skrzyżowania, które łączy się z drogą powiatową.

– Wartość całego zadania według kosztorysu to 2-3 mln zł, z tego dofinansowanie 50 proc. Dziś droga do Lelechowa jest w bardzo złym stanie technicznym, a to jedyny dojazd do miejscowości od strony Lubieszowa. Gdybyśmy czekali z remontem jeszcze dwa, trzy lata, to mielibyśmy sytuację identyczną jak swego czasu w Starym Stawie. Zbliża się start gminnej komunikacji, dlatego tym bardziej nie mogę pozwolić, żeby jezdnia była w fatalnym stanie, bo przewoźnicy mogą nie chcieć po niej jeździć, jak było w Starym Stawie – komentuje Izabela Bojko, wójt gminy wiejskiej.

– Ponadto Lelechów jest atrakcyjną miejscowością do mieszkania. Blisko szkoły w Lubieszowie i jest podłączona do wodociągów. Warto podnosić jej atrakcyjność i bezpieczeństwo. Mieliśmy wybór – położyć nowy dywanik asfaltowy, czy zrobić gruntowną przebudowę z dofinansowaniem. Myślę, że słusznie wybraliśmy to drugie – dodaje I. Bojko.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Artur Lawrenc

Aktualności, oświata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content