Kolsko z trzema pucharami
Ogniowi z całego powiatu wzięli udział w corocznych zawodach sportowo-pożarniczych. Bezkonkurencyjni w tym roku byli strażacy z Kolska
Dla strażaków coroczne powiatowe zawody sportowo-pożarnicze to jedno z największych wydarzeń. W powiecie nowosolskim organizowane są za każdym razem w innej gminie. W minioną sobotę 27. rywalizacja strażaków odbyła się na stadionie miejskim w Nowej Soli.
W szranki ze sobą stanęli przedstawiciele jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Zmagali się w kategoriach: mężczyźni, kobiety, młodzi chłopcy i dziewczyny w wieku od 10 do 16 lat. Najliczniejszą grupę stanowili strażacy z Kolska, Mirocina Górnego, Studzieńca i Stypułowa. Wszyscy przyjechali perfekcyjnie przygotowani. Bojowy tor przeszkód mieli doskonale opanowany, podobnie rozwijanie węży na czas czy bieg w pełnym rynsztunku. Jednocześnie zawody były okazją do integracji między jednostkami i piknikowej atmosfery. – Zamierzamy dzisiaj powalczyć, choć wiemy, że Kolsko zamierza zebrać wszystkie nagrody. Zawsze ze sobą rywalizujemy, choć jednocześnie najbardziej się lubimy – mówi z uśmiechem Andrzej Staroszczuk, wiceprezes OSP Mirocin Górny.
W jednostce z Mirocina Górnego działa silna drużyna kobieca. Dziewczyny nie dają sobie w kaszę dmuchać i są doskonałe w akcji oraz niezawodne w czasie wyjazdu do pożaru. – Dla nas straż to pasja. Choć mamy już własne rodziny i przybywa obowiązków, to zawsze znajdujemy czas na spotkania w straży pożarnej – stwierdza Karolina Przygrodzka.
W mirocińskiej drużynie kobiecej są aż cztery siostry Przygrodzkie. Dziewczyny wzajemnie się wspierają i nie zamieniłyby straży na nic innego. Piękne kobiety są również w jednostce w Kolsku. Na zawody przyjechały zdeterminowane i pewne, że tym razem wyjadą z pucharem. Przede wszystkim jednak były uśmiechnięte i zarażały optymizmem członków pozostałych drużyn. Kolsko pod dowództwem Edwarda Kaliciaka i Jarosława Jaskulskiego wystawiło swoich reprezentantów w każdej kategorii. – Jesteśmy najlepsi, niech się Mirocin boi – żartował J. Jaskulski.
– Dla nas to przede wszystkim doskonała zabawa i czas na integrację. Nie mamy wielu okazji do wspólnych spotkań. Lubimy się i cieszymy, że dzisiaj łączy nas sport i zabawa, a nie wyjazd na akcje – zwrócił uwagę J. Jaskulski.
Silną grupę miała też straż ze Stypułowa z Andrzejem Nowocieniem i ze Studzieńca z Adrianem Michalakiem.
Zdaniem Andrzeja Ogrodnika, prezesa zarządu Powiatowych Straży Pożarnych RP, udział w zawodach to integracja, która owocuje podczas wspólnych akcji. Strażacy znają się, rozumieją i wiedzą, że mogą na sobie polegać.
W tegorocznych zawodach najlepsi byli strażacy z Kolska. W grupie A mężczyzn pierwsze miejsce zajęli strażacy z OSP Studzieniec, drugie OSP Kolsko, trzecie OSP Mirocin Górny. W grupie C kobiety pierwsze miejsce wywalczyło Kolsko, drugie Mirocin Górny (trzeciego nie było). W grupie Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych chłopców w wieku od 10 do 16 lat pierwsze miejsce zdobyło OPZ Kolsko, drugie OSP Przyborów, trzecie OSP Stypułów. W grupie MDP dziewczyn w wieku od 10 do 16 lat puchar zgarnęły kolszczanki. Organizatorami zawodów była PSP w Nowej Soli oraz Zarząd Powiatowy OSP, sponsorami nagród Nadleśnictwo Nowa Sól oraz Nadleśnictwo Przytok.
- Wieczorne ściganie w Lubawce. Jak poszło lekkoatletom Astry? - 16 maja 2021
- Kwiaty poprawiają humor! [ZIELONE OGRODY NAD ODRĄ] - 12 maja 2021
- Aleksander Karimow: Obok seniorów mamy doskonałą młodzież [ASTRA] - 8 maja 2021