Polecieli z wiatrem
Za nami pierwsze Nowosolskie Święto Latawców. Wiatr dopisał, frekwencja uczestników też, więc zabawa wyszła udanie i już można powiedzieć, że pierwsze na pewno nie było ostatnim
– Kilka takich imprez organizowałem już w Zielonej Górze, więc nadszedł czas, żeby zrobić to również tutaj. Pomysł w konkrety zaczęliśmy przekuwać po rowerowym rajdzie retro grupy Nowosolanki.pl, które szybko go podłapały i razem z Klubem Starych Rowerów pomogły w organizacji – mówi Jakub Kosiak, instruktor pracowni modelarskiej Nowosolskiego Domu Kultury.
Wykorzystywane w weekend latawce powstały głównie na zajęciach pracowni, ale też w szkołach. Część z uczestników przyniosła gotowe, kupione latawce.
– Impreza jest wybitnie rodzinna. Bawimy się razem, od maluch, przez ich rodziców i po dziadków – dodała Wanda Świdzińska z Nowosolanek.pl, które nie tylko pomogły w prowadzeniu zapisów uczestników święta, ale i np. upiekły pyszne ciasta.
W sobotę temperatura nie była najwyższa, ale najważniejsze, że nie padało i był wiatr. Do tego dopisała frekwencja i wydarzenie zostało zaliczone jak najbardziej na plus.
– W przyszłym roku będziemy na pewno chcieli to kontynuować, tyle, że pewnie zrobimy to wcześniej niż pod koniec października – zapowiadał J. Kosiak.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że planowane są kolejne dwie edycje zabawy z latawcami – pierwsza na czas Święta Solan i latawcami w barwach Nowej Soli, a druga jesienna.
NDK dziękuję Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji za możliwość przeprowadzenia wydarzenia w Parku Krasnala.
- Anioły, nie ludzie [#retroKrąg] - 20 grudnia 2022
- Czym jest haloimpresjonizm? Dowiecie się dziś na Placu Wyzwolenia - 19 października 2022
- Strach w oczach uchodźców. Reportaż z granicy polsko-ukraińskiej - 23 kwietnia 2022