Zawód pierwszego kontaktu
Na co dzień zwykle nie doceniamy roli, jaką odgrywają w społeczeństwie, ale to właśnie oni mierzą się każdego dnia z problemami dużej jego części. Pracownicy socjalni, o których mowa, w ubiegłym tygodniu obchodzili swoje święto
Dzień pracownika socjalnego przypada na 21 listopada. – Ustanowiono go w 1990 roku i wielka w tym była zasługa Jacka Kuronia. To święto wszystkich pracowników służb społecznych – przypomniała na początku spotkania zorganizowanego w Muzeum Miejskim dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Grażyna Wlazły.
– Za nami rok sukcesów, ponieważ w terminie wywiązaliśmy się ze wszystkich, również tych nowych zadań. Nie zapominając o krytycznym spojrzeniu i jednocześnie nie umniejszając nikomu, trzeba powiedzieć, że w ośrodku pracuje elita urzędników. Zarówno w terenie, jak i w biurach zatrudniamy ludzi, którzy wykonują naprawdę trudną pracę. A ile razy myślimy, że przed nami spokojniejszy rok, to zawsze pojawią się jakieś nowe zadania, które potrafimy na czas zrealizować – oceniała dyrektor Wlazły.
W ostatnich miesiącach nowosolski MOPS przechodził też kolejną kontrolę Najwyższej Izby Kontroli, która wypadła bardzo pomyślnie. – Miło się słyszy, kiedy na koniec kontroli pani inspektor mówi, że tylko gratulować takiego sposobu prowadzenia spraw i profesjonalizmu pracowników – wspomniała pani dyrektor ośrodka.
Rolę pracowników społecznych podkreślił też gospodarz spotkania – dyrektor Muzeum Miejskiego Tomasz Andrzejewski. – Jesteście przedstawicielami jednego z najtrudniejszych zawodów, bo odpowiadacie za pierwszy kontakt z człowiekiem i wywiązujecie się z tego bardzo dobrze. Jak widać, to zawód wykonywany głównie przez kobiety, które są najsilniejszymi organami społeczeństwa i bez których byłoby trudniej – doceniał T. Andrzejewski.
- Anioły, nie ludzie [#retroKrąg] - 20 grudnia 2022
- Czym jest haloimpresjonizm? Dowiecie się dziś na Placu Wyzwolenia - 19 października 2022
- Strach w oczach uchodźców. Reportaż z granicy polsko-ukraińskiej - 23 kwietnia 2022