O dziennikarstwie w Dniu bez Przemocy

– Objaśnianie lokalnego świata, jego różnych kontekstów – to mi się bardzo podoba. Mam możliwość bycia w jądrze wydarzeń – mówił w „piątce” Mariusz Pojnar, dziennikarz „Tygodnika Krąg”. Był gościem szkoły, która obchodziła Dzień bez Przemocy

– Naczelną naszą ideą jest pokazywanie dobrych wzorców w życiu. Nie grozimy palcem, tylko pokazujemy pozytywy podczas różnych zajęć. W tym roku mocno skupiliśmy się też na problemie cyberprzemocy, on dotyka współczesną młodzież i dzieci – mówi o inicjatywie Mariola Radajewska-Tomal, pedagożka w Szkole Podstawowej nr 5 w Nowej Soli.

Od 15 lat organizuje szkolny Dzień bez Przemocy. W tym roku pomagały jej też Aleksandra Grzelka i Anna Żmijowska, nauczycielki z „piątki”. – Gościliśmy przedstawicieli policji, którzy zajmują się problemami nieletnich. Rozmawiali na temat cyberprzemocy z uczniami, pokazywali dobre i złe strony internetu. Cała społeczność szkolna uczestniczyła też w happeningu, przeszliśmy ulicami naszej Nowego Żana, by pokazać mieszkańcom, że przeciwstawiamy się cyberprzemocy. Przygotowaliśmy transparenty, a na koniec puściliśmy w niebo wiązkę balonów na znak naszego protestu przeciw przemocy. W nich umieszczone były karteczki z pieczątką naszej szkoły – dodaje Radajewska-Tomal.

„Piątka” zaprasza też od lat na spotkania z dziećmi ludzi z pasją. W tym roku gościem szkoły był dr Adam Michalski, nowosolski weterynarz. Placówka zaprosiła również Mariusza Pojnara, dziennikarza „Tygodnika Krąg”.

Pasja

Dzieciaki dowiedziały się m.in. o gatunkach dziennikarskich, elementach, z których zbudowany jest artykuł prasowy, o dedlajnach czy o języku zawodowym dziennikarzy.

Ale przede wszystkim było o pasji, jaką może być dziennikarstwo. – Spotykamy się w Black Friday, dzisiaj sklepy oferują wszystko o 50-60 proc. taniej. Ja będę chciał wam sprzedać coś, co nie jest żadną promocją, tylko moim zdaniem bardzo ważną myślą. Chcę, żebyście kupili ode mnie taki pogląd, że każdy powinien mieć jakąś pasję. Starsi z was niedługo będą decydować, do jakiej szkoły pójść, a później co robić dalej w życiu. Trzeba mieć pasję i mam nadzieję, że większość z was ją ma. Ona może dawać wiele satysfakcji. Dla mnie dziennikarstwo jest zawodem, ale równocześnie właśnie pasją – podkreślał Mariusz Pojnar.

Uczniowie dowiedzieli się sporo o wywiadzie jako gatunku. Nasz dziennikarz wspominał rozmowę z Beatą Szydło z 2013 r. – Później została premierem, wtedy odwiedziła Nową Sól. Zapytałem ją, czy po następnych wyborach parlamentarnych jej partia będzie rządzić w Polsce.

Wtedy odpowiedziała zdecydowanie: „Będziemy. Nie mówię tego z punktu widzenia wiceprezesa PiS, ale z diagnozy, którą stawiam po spotkaniach z wyborcami” – wspominał wywiad z Szydło dziennikarz „TK”.

Zdarzają się momenty, kiedy lokalne media podejmują na swoich łamach tematy krajowe. Tak było w 2010 r. po katastrofie smoleńskiej. – To jedna z okładek, jaką mieliśmy w kwietniu 2010. Na niej jest fotografia pary prezydenckiej – Marii i Lecha Kaczyńskich, tragicznie zmarłych w katastrofie. W niej zginęło prawie 100 najważniejszych polityków, dowódców wojska i ludzi, którzy chcieli upamiętnić zbrodnię w Katyniu. Doszło do wielkiej tragedii i my oczywiście również napisaliśmy o tym tekst – wspominał Pojnar.

Dzieci zobaczyły też inne okładki „TK” sprzed lat. M.in. tę z października 2017 r. – wtedy na jedynkę daliśmy pytona porzuconego w lesie na drodze na Przyborów. – To był news, którzy później podchwycili więksi. Na „Tygodnik Krąg” powoływały się inne gazety, np. „Super Express” czy „Fakt” – mówił nasz dziennikarz.

Dlaczego dziennikarstwo?

– Nigdy wcześniej nie myślałem o tym, że będę dziennikarzem – przyznawał Mariusz Pojnar. – Nie miałem jednak w szkole problemów z pisaniem wypracowań czy innych dłuższych form wypowiedzi. Udawało mi się nawet wygrywać jakieś konkursy ortograficzne. Może pisanie w przyszłości jakoś wisiało w powietrzu? Nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny. Zakręt wyrzucił mnie na dziennikarstwo, z czego się bardzo cieszę. Mogę realizować się w zawodzie, który kocham.

Co go w tym zawodzie kręci? – Objaśnianie lokalnego świata, jego różnych kontekstów – to mi się bardzo podoba. Mam możliwość bycia w jądrze wydarzeń.

Gość Dnia bez Przemocy zaznaczał, że dziennikarstwo nie jest jego jedyną pasją. Inną jest sport: – To dla mnie odskocznia. Ponad 20 lat gram w piłkę nożną, od kilku lat uczestniczę też w zawodach biegowych. Zawód zawodem, jest jeszcze życie prywatne, ale trzeba mieć na co dzień taką odskocznię. Zachęcam was, żebyście też ją mieli, żebyście też mieli swoje pasje.

Mateusz Pojnar
Latest posts by Mateusz Pojnar (see all)
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content