Rada po egzaminie z solidarności

– Jako radni jesteśmy zobowiązani, żeby zapewnić bezpieczeństwo zdrowotne naszym mieszkańcom – powiedział Eligiusz Balcerzak, radny i lekarz, przed głosowaniem nad przesunięciem z budżetu przez radę miejską blisko 300 tys. zł na zakup tomografu. Za dołożeniem się do tego szczytnego celu radni zagłosowali jednogłośnie

Temat zbiórki na tomograf, która zatacza coraz szersze kręgi, był poruszony przez radę podczas czwartkowej sesji. Przed głosowaniem nad zmianami w budżecie głos zabrał prezydent Wadim Tyszkiewicz. Na wstępie mówił o kosztach, które nowosolski szpital będzie musiał ponieść w najbliższym czasie.

Przypomnijmy, nowosolska lecznica przygotowuje się do bardzo ważnych inwestycji, które w sumie mogą wynieść nawet ok. 50 mln zł. Jak zaznaczył prezydent Tyszkiewicz, kosztorysowo budowa bloku operacyjnego wyniesie ok. 32 mln zł, przy dofinansowaniu z Unii Europejskiej na poziomie 10-12 mln. W „stanie agonalnym”, jak to określił Tyszkiewicz, jest także cały system związany z ogrzewaniem szpitala, który musi być zmodernizowany. To koszt między 12 a 15 mln. – Walczymy o pieniądze na ten remont, przekonując i lobbując w wielu miejscach, że do tego remontu warto dołożyć. Między innymi w tej sprawie dziś wyjeżdżam na spotkanie z marszałkami województwa. Nasz szpital jest bardzo ważną instytucją służby zdrowia, która ratuje ludzkie życie nie tylko mieszkańcom Nowej Soli, powiatu, ale tak naprawdę połowie województwa lubuskiego i dolnośląskiego – mówił na początku sesji prezydent.

Nawiązał do przypadkowo usłyszanej rozmowy w Kołobrzegu. – Będąc tam kilka miesięcy temu usłyszałem rozmowę dwóch pań. Jedna z nich wybierała się wtedy do nowosolskiej lecznicy, żeby przeprowadzić u nas jakże istotną dla niej operację. Więc szpital jest znany, jest jednym z lepszych w Polsce, o najwyższym stopniu referencji. Takich szpitali w całym województwie są tylko trzy: w Gorzowie Wlkp., Zielonej Górze i u nas, z tym że dwa pierwsze to szpitale wojewódzkie i – mówiąc potocznie – to inna bajka. Tam pozyskanie wielu milionów złotych jet dużo łatwiejsze. My w pewnym sensie jesteśmy skazani na siebie, więc musimy o te pieniądze walczyć – obrazował Tyszkiewicz.

Awaria tomografu spowodowała, że nowosolski szpital znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Odtworzenie 64-rzędowego tomografu kosztuje 3 mln zł. Dlatego zawiązano szeroki front, żeby wesprzeć lecznicę w trudnych czasach i zakupić nowy – lepszy.

– Postanowiliśmy powalczyć o tomograf najlepszy, 128-rzędowy, żeby w Nowej Soli mogły być leczone najcięższe przypadki i żeby można było diagnozować najbardziej skomplikowane choroby. Jestem przekonany, że on uratuje bardzo dużo ludzkich żyć, również podanej jako przykład pani z Kołobrzegu – podkreślił prezydent, który poprosił radnych o przesunięcie w budżecie dokładnie 292 tys. zł, które zostaną przekazane na zakup tomografu.

Zanim doszło do głosowania głos zabrał radny Eligiusz Balcerzak, który jako lekarz praktykuje w nowosolskim szpitalu. Przypomniał, że tomograf to urządzenie, które stanowi tzw. złoty standard w rozpoznawaniu większości chorób, m.in. w diagnostyce schorzeń laryngologicznych, neurologicznych, neurochirurgicznych czy kardiologicznych. – Jako radni jesteśmy zobowiązani, żeby zapewnić bezpieczeństwo zdrowotne naszym mieszkańcom – stwierdził radny Balcerzak.

Wspomniał sytuację ze swojego dyżuru na przełomie roku, kiedy tomograf już był zepsuty. – Trafiła do mnie pacjentka dializowana, którą trzeba było dodiagnozować, ponieważ USG jest badaniem, który nie wykaże wszystkich patologii, z jakimi mamy do czynienia. W momencie, kiedy liczyły się praktycznie minuty, zostaliśmy zmuszeni, żeby wysłać tę pacjentkę do Głogowa. Diagnostyka przedłuża się wtedy do dwóch, a nawet trzech godzin, bo tyle to mniej więcej trwa z organizacją transportu, wykonaniem badania, oczekiwaniem na wynik. Trzy godziny mogą decydować o życiu i często decydują. My nie możemy mieszkańców, nas, naszych rodzin narażać na coś takiego. W związku z tym moja prośba, żeby to poprzeć – zaapelował do swoich koleżanek i kolegów z rady E. Balcerzak, jedyny lekarz w radzie miasta.

Na jego apel i wcześniejsze słowa prezydenta wszyscy radni odpowiedzieli pozytywnie. Dali temu wyraz w głosowaniu nad uchwałą, w której wykazali się jednomyślnością. Za przekazaniem środków na tomograf było 20 radnych uczestniczących w obradach.

– Chciałbym podziękować radnym za jednomyślność w tej sprawie. Od samego początku byłem przekonany, że te pieniądze radni przekażą.

Zdaliśmy egzamin z solidarności. Dziękuję też innym radom miejskim, które podjęły uchwały i przekazały środki – podsumowuje czwartkowe głosowanie Andrzej Petreczko, przewodniczący rady.

Nawiązał do faktu, że do zbiórki na tomograf przyłączyły się gminy Kolsko, Bytom Odrzański, Otyń, ale także Głogów, Polkowice, Nowogród Bobrzański, Niegosławice i Zabór. Jest także wstępna deklaracja Wschowy, a także innych samorządów, które chcą się przyłączyć.

Jak jeszcze przed głosowaniem powiedział radnym prezydent Tyszkiewicz, jest także deklaracja od Elżbiety Polak, marszałek województwa lubuskiego, która do tomografowej puli jest skłonna przekazać 100 tys. zł. – Na dzień dzisiejszy tak sobie policzyłem, że gdyby wyszły wszystkie plany, wszystkie deklaracje się spełniły, to z tej zbiórki, z puszek, z koncertów uzbieralibyśmy ok. 800 tys. zł, a w tym roku będziemy dążyć do miliona – zapowiedział prezydent Tyszkiewicz.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content