Fight or Die i ściganie, czyli miasto bardziej kolorowe [ZDJĘCIA]
Grafficiarskie Fight or Die i „Nie pompujesz – nie jedziesz”, ściganie na pumptracku – te dwie imprezy promowały w ub. sobotę w Nowej Soli szeroko pojętą kulturę uliczną. W efekcie stadion nieco wypiękniał, a i w skateparku było na co popatrzeć
Garaże od strony stadionu odmalowało 40 chłopa. I to za darmo! Przyjechali z całej Polski, a wszystko to w ramach Fight or Die, imprezy dla grafficiarzy, którą organizują w Nowej Soli Łukasz Karaś i Stowarzyszenie PARK. Malowali również nowosolanie, m.in. Jakub Szczypczyk.
– Tak naprawdę wielu z chłopaków, którzy do nas przyjechali, należy do czołówki w Polsce, jeśli chodzi o malowanie graffiti – mówi Łukasz Hendel, szef SPARK. – Autorem hasła „Fight or Die” jest Łukasz Karaś, który zmaga się z chorobą SLA. Już po raz trzeci robimy wspólnie wydarzenie dla miłośników graffiti. Malujemy miasto, żeby było bardziej kolorowe dla ludzi.
Do Nowej Soli na tę imprezę przyjechał też DJ. Feel-X – legenda polskiej sceny hip-hopowej. Jest znany m.in. z kultowych składów Kaliber 44 czy Wzgórze Ya-Pa 3.
Z kolei w skateparku odbyło się wydarzenie pod hasłem „Nie pompujesz – nie jedziesz” – wyścigi na pumptracku. Przyjechał m.in. Szymon Godziek, legenda kolarstwa grawitacyjnego. Godziek poprowadził warsztaty dla młodszych kolegów. Na torze było i szybko, i efektownie!
Wydarzenie sponsorował m.in. nowosolski urząd miasta. Dużo, dużo więcej o tych dwóch imprezach napiszemy za tydzień.
- Agata Pałka ze srebrnym medalem w Pucharze Świata Seniorek - 20 marca 2024
- Bytom Odrzański: Rafał Hoszowski chce zostać burmistrzem - 15 marca 2024
- [REKLAMA] Jak PCOS wpływa na płodność kobiet? - 13 marca 2024