Kręcą podwójnie
– My mamy swoją aplikację i kręcimy dla siebie, ale też mamy zainstalowaną drugą aplikację i te same kilometry bijemy dla was. No i teraz o to samo prosimy naszych sąsiadów z Nowej Soli. Żeby bijąc kilometry w ramach akcji Rowerowa Stolica Polski, przy okazji kręcili także dla Wschowy – zachęca wschowianka Anna Stasiak
W niedzielę Nową Sól odwiedziła grupa blisko 20 wschowian, którzy wspierają nasze miasta w akcji Rowerowa Stolica Polski.
– Z nowosolanami po nowej ścieżce przejechaliśmy jakieś 25 kilometrów, ale cegiełkę do waszej akcji dokładamy niemal codziennie – zaznacza Anna Stasiak, członkini zarządu Wschowskiego Inkubatora Potencjału.
Podkreśla, że stosunki dobrosąsiedzkie polegają na tym, żeby się wspierać.
– Jesteśmy z jednego województwa i dlatego chcieliśmy wesprzeć naszych sąsiadów. Kiedy kilka tygodni temu dowiedzieliśmy się, że rusza akcja Rowerowa Stolica Polski i że walczyć o ten tytuł będzie Nowa Sól, postanowiliśmy ściągnąć aplikację i kręcić podwójnie – dodaje Stasiak.
Podwójnie, bo WIP kręci także dla siebie w ramach Odlotowej Jazdy – programu, który promuje Fundacja Lotto. Tamta akcja polega na tym, że uczestnicy kręcą kilometry dla celów, które zapisali w swoich projektach.
WIP jest jedną z 45 organizacji w całym kraju, które dostały się do drugiego etapu konkursu i jedynym z województwa lubuskiego, która ma szansę wygrać pieniądze.
Na co? – Naszym celem jest nieustanne upiększanie Wschowy. Ewentualną wygraną chcemy zainwestować w infrastrukturę rowerową – zapowiada Stasiak.
W akcji, w której kręcą wschowianie, do wygrania jest 100 tys. zł.
I teraz chodzi o to, że skoro oni wspierają nas, to my także możemy wesprzeć ich.
Jak? Z internetu trzeba pobrać aplikację Odlotowa Jazda, wybrać zakładkę Wschowski Inkubator Potencjału i zacząć kręcić wspólne kilometry. – Dwie aplikacje sobie nie przeszkadzają, ale szczerze powiem, że strasznie zżerają baterię. Dobrze jeździć z power bankiem – żartuje A. Stasiak.
Uczestnicy rowerowej wyprawy do Nowej Soli rozpływają się z zachwytu nad ścieżką prowadzącą przez cały powiat nowosolski.
– Jesteśmy pod wrażeniem, jak można wykorzystać nieużywane pokłady torowe, nieużywany most. To coś fantastycznego, mamy nadzieję, że u nas też to zaistnieje. Z tego co słyszeliśmy, rozmowy już się zaczęły – podkreśla Dawid Jastrzębski z WIP.
Jego słowa potwierdził prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz, który spotkał się ze wschowskimi rowerzystami.
– Byliśmy z burmistrzem Wschowy na spotkaniu z marszałkiem i rozmawialiśmy o scalaniu ścieżek. Zamysł jest taki, żeby najpierw ścieżkę przedłużyć do Sławy, a potem w kolejnym, naturalnym ruchu – do Wschowy. My zrobimy swoje, w przyszłości – mam nadzieję – wy zrobicie swoje, a marszałek nam pomoże, żeby to się udało połączyć – zapowiedział Tyszkiewicz.
Teraz wschowianie zapraszają nowosolan na rewizytę. – Na 28 września szykujemy ciekawą wyprawę do oddalonej od nas o 15 kilometrów Wyszanowej i liczymy na waszą obecność – mówi Magdalena Dokurno ze stowarzyszenia Czas Art, które planuje rowerowe przedsięwzięcie.
- Bytom Odrzański: Pobiegną na niebiesko dla autyzmu - 24 kwietnia 2024
- Razem napisaliśmy historię nowosolskiej siatkówki - 24 kwietnia 2024
- Kulczycka i Kozłowski wygrali wyborcze dogrywki - 22 kwietnia 2024