Sokół i Peja charytatywnie. Tego koncertu nie możesz przegapić!
Już 11 listopada w Teatrze Lubuskim w Zielonej Górze dla nowosolanina Łukasza Karasia charytatywnie wystąpią ikony polskiego rapu – Sokół i Peja. W sprzedaży zostało jeszcze niecałe 200 biletów
U nowosolanina Łukasza Karasia na początku 2015 r. zdiagnozowano chorobę układu nerwowego – Stwardnienie Zanikowe Boczne (SLA/ALS). Od tamtej pory chłopak każdego dnia walczy o życie. W tym wspierają go przede wszystkim rodzina i przyjaciele.
Jeden z najbliższych, Jacek Pawlicki, właśnie w 2015 został naprowadzany na pewien pomysł, który kontynuację ma do dziś.
Zaczęło się od… rozmowy na parkingu
– Pamiętam, jak cztery lata temu na parking przy Cerrefourze przyjechała nasza koleżanka Irmina. Przywiozła stos papierów dotyczących choroby Łukasza i powiedziała: „Jacek, fajnie byłoby zrobić jakiś koncert charytatywny dla Karasia”. Przytaknąłem, że to dobry pomysł, ale z drugiej strony jednorazowy strzał. Wydawało mi się, że oprócz koncertu musiałaby się także odbyć jakaś akcja, która miałaby dłuższe ramy czasowe. Wpadło mi do głowy hasło „Wspieramy Łukasza”, a sam koncert stał się jej zwieńczeniem. Łukasz cały czas jest chory, więc uznaliśmy, że nie warto tego kończyć i tak to ciągniemy – opowiada Pawlicki.
Przed nami kolejne wydarzenie, które organizuje grupa wsparcia Karasia. W tym roku szykuje się prawdziwy hit! Uwaga: charytatywnie wystąpią dla niego Peja oraz Sokół, czyli ikony polskiej sceny rapowej.
– Nie zdradzę zbyt wiele, jeśli powiem, że obaj to ulubieni artyści Łukasza, najbardziej przez niego cenieni. Na marginesie dodam, że byliśmy kiedyś wspólnie na koncercie Peji we Wrocławiu, z Irminą i Łukaszem. Wydarzenie było zacne. Łukasz był zachwycony. Im bliżej do wydarzenia, tym mocniej widać u niego rosnącą ekscytację – opowiada Pawlicki.
Peja zna historię Łukasza, bo grał już dla niego rok temu. W tym roku wraca z muzycznym wsparciem.
Trudniej było dotrzeć do Sokoła. – Wszystko szło przez jego menedżera. Można powiedzieć, że też wiedzieli sporo o Łukaszu, o jego chorobie, bo mejlowaliśmy już dużo wcześniej. Chwalili inicjatywę. Jak już wiedziałem, że koncert się odbędzie, odezwałem się do menedżera Sokoła. Po kilku dniach dostałem mejla zwrotnego, że zgodził się wystąpić – opowiada J. Pawlicki.
Organizator: To będzie prawdziwe show
Koncert odbędzie się 11 listopada w Teatrze Lubuskim. Wydarzenie jest biletowane na ok. 400 osób. W pierwszym rzędzie oczywiście zasiądzie Łukasz. Każdy uczestnik będzie miał miejsce siedzące, więc forma będzie nietypowa, bliższa sztuce teatralnej.
– Każdy z artystów wystąpi z nieco ponadgodzinnym materiałem. Peja zagra z bandem na żywo. Będą telebimy, duże ekrany, led za artystami, specjalne projekcje świetlne, konfetti itd., więc od strony technicznej będzie to wyglądało bardzo atrakcyjnie. Zapewniam, to będzie prawdziwe show – zapowiada Pawlicki.
Sprzedaż biletów jest prowadzona w internecie. Pierwsza pula wejściówek za 49 zł i druga za 59 zł już są sprzedane. Zostały w liczbie około 200 jeszcze bilety z trzeciej puli, które kosztują 69 zł.
Wrażenia po tym koncercie na pewno pozostaną niezapomniane.
„Czy takie wydarzenie może się kiedykolwiek powtórzyć? Zróbmy hałas dla Łukasza!” – wołają w zapowiedzi wydarzenia organizatorzy.
Polecamy! Dla naszych Czytelników mamy konkurs (szczegóły w ramce obok).
- Trwają zapisy na nowosolski półmaraton - 25 kwietnia 2024
- Bytom Odrzański: Pobiegną na niebiesko dla autyzmu - 24 kwietnia 2024
- Razem napisaliśmy historię nowosolskiej siatkówki - 24 kwietnia 2024
Info o nowej trasie Sokoła – https://empikbilety.pl/?filters=phrase:eskimo%20tour
To wcale nie tak, że będzie jeden koncert i po wszystkim. Większa trasa. Ciekawe, jak zostanie odebrany. Nie kojarzę, kiedy po raz ostatni on robił taką trasę. A wy kojarzycie?